Prokuratura Rejonowa umorzyła śledztwo w sprawie wypowiedzi prezydenta Leszna dotyczącej firmy ze Szwajcarii, która chciała wybudować w mieście fabrykę opakowań tekturowych.
Podczas jednej z sesji Rady Miejskiej Łukasz Borowiak mówił o inwestorze ze Szwajcarii, który był zainteresowany kupnem działki w strefie inwestycyjnej I.D.E.A w Lesznie. Firma chciała postawić tam zakład produkcyjny i wytwarzać opakowania kartonowe. Z tłumaczenia prezydenta wynikało, że miasto nie było tym zainteresowane, bo nie chciało szkodzić dużemu lokalnemu przedsiębiorcy, który od wielu lat prowadzi taką działalność w powiecie leszczyńskim.
Wypowiedź Łukasza Borowiaka odbiła się szerokim echem w mediach. Grupa mieszkańców Leszna zgłosiła sprawę do Prokuratury Rejonowej i Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
W czwartek prezydent poinformował, że śledczy umorzyli postępowanie w tej sprawie, bo otrzymaniu odpowiednich dokumentów z Urzędu Miasta.
- Być może zbyt mocno się uniosłem, źle sformułowałem swoją wypowiedź - przyznał Łukasz Borowiak, wypowiadając się w tej sprawie w internecie, Od kilku dni prezydent prowadzi swój kanał na youtubie i niemal codziennie nagrywa wypowiedzi i odpowiedzi na pytania mieszkańców.
Wracając jeszcze do Szwajcarów prezydent mówił, że firma po uzyskaniu informacji od miasta o wolnych terenach, zrezygnowała z inwestycji w Lesznie, a do urzędu przysłała pismo, w którym podziękowała za "otwartość, życzliwość i chęć współpracy".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz