Szkoła Podstawowa nr 1 oraz Przedszkola nr 4, 5 i 15 w Lesznie zostaną zlikwidowane! (zdjęcia)

Radni Leszna, większością głosów, zdecydowali w czwartek, 13 lutego 2025 roku o woli likwidacji Szkoły Podstawowej nr 1 (przy Alejach Krasińskiego), Przedszkola Miejskiego nr 4 (przy ul. Poplińskiego), Przedszkola Miejskiego nr 5 (przy placu Komeńskiego), Przedszkola Miejskiego nr 15 (przy ul. Rumuńskiej) oraz przeniesienia Bursy Międzyszkolnej nr 1 z ulicy Poniatowskiego do internatu szkoły rolniczej przy ul. 1 Maja.

Projekty uchwał o zamiarze likwidacji Szkoły Podstawowej nr 1, Przedszkoli Miejskich nr 4, 5 i 15 oraz przeniesienia Bursy Międzyszkolnej prezentował na sesji Robert Fryz, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta. Podkreślał, że głównym powodem dokonywanych teraz zmian jest malejąca liczba dzieci. 

Radna Polski 2050 Andżelika Szkudlarek-Kuźniak zgłosiła na początku sesji wniosek o zdjęcie z porządku obrad uchwały dotyczącej SP 1. Jak tłumaczyła, radni powinni jeszcze raz przyjrzeć się Budzącej się szkole. Wniosek radnej przepadł w głosowaniu. Poparło go tylko 6 radnych, 15 było przeciw. 

[FOTORELACJA]10193[/FOTORELACJA]

Były prezydent Łukasz Borowiak mówił: - Szkoła Podstawowa nr 1 powinna funkcjonować, zawsze miasto dokładało do oświaty spore kwoty. Przedszkola 4 i 5 - jako prezydent miasta byłem za tym, aby wybudować nowe przedszkole integracyjne dal obu tych placówek i to była rekomendacja Wydziału Edukacji, nie tyle moja. Przedszkole nr 15 powinno zostać, mimo że mieści się w bloku spółdzielni mieszkaniowej, ale jest potrzebne, bo w okolicy buduje się sporo nowych mieszkań. To przedszkole zostało wyremontowane. 

Były prezydent mówił także o tym, że dobrze było zlecić analizę sytuacji demograficznej Leszna w odnośnie placówek oświatowych. Nie wiadomo, co będzie za 5, 10, 15 lat, czy trzeba będzie likwidować inne placówki, czy może w śródmieściu trzeba będzie wybudować nową szkołę. Łukasz Borowiak podziękował rodzicom za walkę o SP 1, a także władzom Leszna za dyskusję w tym temacie, choć - jak mówił tempo procedowania zamiaru likwidacji szkół i przedszkoli jest bardzo szybkie. Były prezydent zapowiedział, że będzie przeciwny likwidacji szkoły i przedszkoli.

Zenon Jóźwiak, radny z PiS podkreślał, że w dokumentach przygotowanych przez wiceprezydenta Leszna brakuje m.in. danych o tym, ile dzieci może się sprowadzić do miasta z uwagi na to, ile nowych osiedli powstanie oraz ile uczniów z miejscowości ościennych chodzi do szkół w Lesznie.  - Jeśli chodzi o likwidację Szkoły Podstawowej nr 1 to nie wzięliście państwo pod uwagę opinii rodziców - mówił radny, kierując swoje słowa do prezydenta Grzegorza Rusieckiego i wiceprezydenta Macieja Grabianowskiego. - Wśród nas są nauczyciele. Piękny prezydent fundujecie społeczności Szkoły Podstawowej nr 1 w 80-lecie jej powstania. Zamiast wesela pogrzeb. 

- Leszno miastem szkół i pozostanie miastem szkół - zapewnił po raz kolejny były prezydent, a obecny radny Tomasz Malepszy. Podkreślał, że głosowanie o zamiarze likwidacji szkoły jest trudne. - To niełatwa decyzja, ale podjąć ją trzeba. Najtrudniej w życiu powiedzieć "nie".

Agnieszka Ptaszyńska, przedstawicielka rodziców Szkoły Podstawowej nr 1 jeszcze raz zaapelowała do radnych o ponowne spotkanie i możliwość przedstawienia stanowiska społeczności "jedynki". 

- W Lesznie tworzą się kolejne oddziały ruchu Budzącej się szkoły i proszę o to, aby nie likwidować Szkoły Podstawowej nr 1 - prosiła inna z mam, pani Marcelina. Kolejna, pani Katarzyna, która jednocześnie jest naukowczynią i zajmuje się edukacją, mówiła z kolei, że jest potrzeba opracowania "strategii rozwoju edukacji miasta Leszna".

Prezydent Grzegorz Rusiecki dziękował za dyskusję o reorganizacji placówek oświatowych. Przypomniał, że analiza demograficzna i raport o stanie oświaty był zaprezentowany już w październiku. - Żadna analiza firmy zewnętrznej nie będzie tak kompleksowa jak ta przygotowana przez nas - mówił. - Spotkaliśmy się z nauczycielami, rodzicami, radnymi. Być może tych rozmów mogło być więcej, ale kiedyś trzeba podjąć decyzję i teraz nadszedł ten czas.

- Demografia ma dwie strony - z jednej malejąca liczba dzieci, z drugiej rosnąca seniorów - mówił prezydent. Stąd też decyzja, aby obiekt po SP 1 przeznaczyć m.in. na główną siedzibę Uniwersytetu Trzeciego Wieku. - Zaproponowaliśmy delikatne wygaszanie przedszkoli, przejście całych klas z SP 1 do SP 2 i SP 3. Tu nie ma idealnych rozwiązań, ale szukamy najlepszych. 

- Oświata jest i będzie najważniejszą częścią budżetu i to się nie zmieni, ale chcemy, aby te pieniądze były wydatkowane odpowiedzialnie - dodawał wiceprezydent Maciej Grabianowski. - My opieramy się na danych Urzędu Miasta, bo na jakich mamy się opierać? Te dane są dla nas wiarygodne. Chciałabym, żebyśmy za 15 lat - jak mówi pan prezydent Borowiak - stali przed decyzję o budowie nowych szkół. Trzymam za to kciuki. Teraz mamy dużo wolnych miejsc w leszczyńskich szkołach, a będzie ich jeszcze więcej. My naprawdę mamy gdzie te dzieci ulokować. 

Maciej Grabianowski przypomniał, że w roku 2015 - krótko po objęciu władzy przez prezydenta Łukasza Borowiak - był zlecony audyt oświatowych, który kosztował 43.000 zł.  - Dziś taki audyt kosztowałby pewnie 100.000 złotych. Wolałbym te pieniądze wydać na remonty - mówił wiceprezydent. Cytował zresztą fragmenty tego dokumentu, który mimo że ma prawie 20 lat, zwracał uwagę m.in. na to, że szkół w Lesznie powinno być mniej, bo są zbyt kosztowne dla budżetu, i że oświatę w mieście trzeba zreorganizować.  

Jakie będą oszczędności obecnej likwidacji placówek oświatowych? Wiceprezydent mówił, że wyniosłyby one 12 mln zł, gdyby zmiany były przeprowadzone szybko, a pracownikom wypłacono by odprawy. Ale tak nie będzie, bo zdecydowano się na wygaszanie przedszkoli, likwidację SP 1 dopiero od 31 sierpnia 2026 roku, a wszystkim pracownikom pedagogicznym i niepedagogicznym zaproponowane będą nowe miejsca pracy. 

Debata nad uchwałami likwidującymi placówki oświatowe była bardzo spokojna. Głos zabierali tylko radni opozycji. W dyskusji nie wziął udziału żaden radny Koalicji Obywatelskiej. Emocjonujący fragment obrad dotyczył jedynie wypowiedzi byłego prezydenta Leszna Łukasza Borowiaka, który powiedział, że Leszno likwiduje swoje przedszkola, ale dokłada się kwotą 250.000 zł do budowy przedszkola w Stroniu Śląskim, które zostało zniszczone przez powódź. 

- Granie na powodzianach jest nie na miejscu - skomentował przewodniczący Rady Miejskiej Patryk Józefowicz.

Głosowanie o zamiarze likwidacji placówek oświatowych przebiegło bez niespodzianek.

Szkoła Podstawowa nr 1 - ZA likwidacją 15 radnych, PRZECIW 5, 1 się wstrzymał (Ireneusz Matłoka).
Przedszkole Miejskie nr 4 - ZA likwidacją 17 radnych, PRZECIW 3, 1 się wstrzymał (Łukasz Borowiak).
Przedszkole Miejskie nr 5 - ZA likwidacją 17 radnych, PRZECIW 3, 1 się wstrzymał (Łukasz Borowiak).
Przedszkole Miejskie nr 15 - ZA likwidacją 14 radnych, PRZECIW 7, 0 wstrzymujących się.   
Bursa Międzyszkolna nr 1 - ZA przeniesieniem w inne miejsce 17 radnych, PRZECIW 4, 0 wstrzymujących się.

To imienne głosowania. Przypomnijmy, że teraz uchwałami zajmie się Wielkopolski Kurator Oświaty.