Pogoda nie rozpieszcza w tym tygodniu żużlowców. Na Smoczyku będą mogli potrenować dopiero w piątek.
- Chcieliśmy pojeździć w czwartek, ale tor nie nadaje się do jazdy - powiedział nam Piotr Baron, menedżer Fogo Unii Leszno. - Mam nadzieję, że do jutra, do godziny 18, toromistrz przygotuje nam nawierzchnię i będziemy mogli potrenować. Pewnie będzie się ona różniła od tej, jaka będzie w niedzielę, bo jest bardzo napita wodą. Do meczu z Falubazem przeschnie, ale ważne jest, aby "połapać kąty", sprawdzić sprzęt w innych warunkach.
Niedzielna potyczka z Zieloną Górą zapowiada się na hit szóstej kolejki.
- To mega mocny rywal i będzie trudno. Falubaz dobrze jeździ w Lesznie. Torem ich raczej nie zaskoczymy. Musimy zrobić wszystko, aby nawierzchnia odpowiadała przede wszystkim naszym zawodnikom - zakończył Piotr Baron.
Dodajmy, że w weekend, a konkretnie w sobotę, Dominika Kuberę i Bartka Smektałę czekają rundy eliminacyjne IMŚJ i SEC.
Unia10018:06, 23.05.2019
0 0
Do niedzieli wyschnie! I pojadą. 18:06, 23.05.2019