Łukasz Borowiak wystosował w czwartek list do prezesa Ekstraligi Żużlowej Wojciecha Stepniewskiego. Ma on zachęcić decydentów polskiego speedway'a do dyskusji na temat zmian w infrastrukturze stadionowej. Prezydent Leszna chce zorganizować okrągły stół w tej sprawie.
- Funkcjonowanie żużla w Polsce jest nierozerwalnie związane ze współpracą z samorządami. Tymczasem Nasz głos rzadko jest brany pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, które wymagają nakładów finansowych ze strony samorządu. Czas najwyższy to zmienić - napisał Łukasz Borowiak.
Co skłoniło prezydenta Leszna do zabrania głosu? Kolejne wytyczne Ekstraligi Żużlowej dotyczące infrastruktury stadionowej.
Otóż od 2021 roku wszystkie tory w PGE Ekstralidze mają posiadać odwodnienie liniowe. Jak wyliczono w Lesznie, koszt takiej inwestycji przekroczy w przypadku Stadionu im. Alfreda Smoczyka milion złotych. To zdaniem Borowiaka ogromny wydatek z miejskiej kasy, a więc publicznych środków. Nic też dziwnego, że poddaje on w wątpliwość konieczność posiadania takiego systemu na ekstraligowych obiektach.
- Zdajemy sobie sprawę z wymogów nakładanych przez stacje telewizyjne transmitujące rozgrywki, jednak samorządy nie są beneficjentami umowy z telewizją, zaś wszelkie inwestycje finansowane są ze środków publicznych - czytamy w liście do prezesa Ekstraligi Żużlowej Wojciecha Stępniewskiego
Prezydent Leszna namawia do otwartej dyskusji na temat infrastruktury w PGE Ekstralidze. Chce zorganizować okrągły stół w tej sprawie.
- W przyszłym tygodniu skieruję stosowne pisma do prezydentów wszystkich miast, których drużyny jeżdżą w Ekstralidze z zaproszeniem do udziału przy samorządowo-żużlowym stole, który chciałbym zorganizować pod koniec września w Lesznie. Sport żużlowy to niebywała promocja dla miasta, ale wykładając środki na tę promocję chcemy być jednocześnie partnerami nie tylko dla klubów sportowych, ale i władz Ekstraligi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz