W sobotę drużyna GI Malepszy Leszno gościła na Śląsku. Zmierzyła się tam z GSF Gliwice.
Leszczynianie chcieli się zrewanżować za środową porażkę u siebie z Red Devils Chojnice. Udało im się to w pełni. Pokonali bowiem gospodarzy 5:3, po szalonym spotkaniu.
Po pierwszej połowie był remis 1:1. Prowadzenie dla naszych graczy uzyskał już w 3. minucie Kamil Kruszyński. Gospodarze od razu odpowiedzieli.
Po zmianie stron zespół z Leszna uzyskał aż 4 gole (Jarosław Radliński, Dawid Witek, Piotr Pietruszko i Michał Bartnicki) i prowadził już 5:1. Gliwiczanie rzucili się do desperackich ataków i odpowiedzieli dwoma trafieniami. Podopieczni Tomasza Trznadla musieli kończyć mecz w czwórkę, bo drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną, ujrzał Jarosław Radliński. Dali rady i po raz drugi w tym sezonie zainkasowali komplet punktów w Futsal Ekstraklasie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz