Nie żyje Tomasz Skrzypek, który zajmował się w leszczyńskim klubie przygotowaniem ogólnorozwojowym zawodników. Miał 52 lata.
Tę przykrą informację potwierdziła w niedzielny wieczór na swoim profilu Unia Leszno. Dzień wcześniej - podczas gali w Trapezie - dziękował mu gorąco za dotychczasową współpracę z klubem m.in. Piotr Baron, szkoleniowiec "Byków".
Tomasz Skrzypek od kilku sezonów współpracował z zawodnikami z Leszna - nie tylko w trakcie ligowego sezonu, ale też w okresie zimowych przygotowań.
Jeszcze w sobotę był obecny na wrocławskiej gali FEN 26 - sam był przed laty mistrzem w sportach walki. W niedzielę około godziny 16:30 został znaleziony martwy we własnym mieszkaniu. Przyczyny śmierci nie są póki co znane.
A my przypominamy teledysk, którego inspiracją było życie trenera Tomasza Skrzypka. Zobacz tutaj
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz