Aż 79 dni. Tyle czasu musieli czekać zawodnicy Fogo Unii Leszno na ponowny wyjazd na tor.
Pierwsze i jedyne w tym roku zajęcia na "Smoku" odbyły się dokładnie 11 marca. Później, w związku z pandemią koronawirusa, zamknięto stadiony i nie można było trenować. W sumie przerwa trwała aż 79 dni.
W poniedziałek we wszystkich klubach PGE Ekstraligi przeprowadzono testy wśród około 500 osób - zawodników, mechaników, trenerów i pracowników zaangażowanych w obsługę meczów - od których uzależniony był powrót na żużlowe tory. Wyniki okazały się negatywne, nie stwierdzono żadnego zakażenia, stąd zezwolono na rozpoczęcie zajęć treningowych.
- My wyjedziemy na tor w piątek o godzinie 13. Potrenujemy także w sobotę - powiedział nam Piotr Baron, menedżer mistrzów Polski.
Zajęcia będą zamknięte dla kibiców, a także mediów.
Liga, na razie także bez fanów na trybunach, choć zapewne niebawem coś się zmieni i w tej materii, startuje 12 czerwca, a dwa dni później do walki o punkty przystąpią żużlowcy Fogo Unii Leszno, którzy na inaugurację zmierzą się w Gorzowie Wielkopolskim ze Stalą.
[ZT]46158[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz