Co za mecz w Trapezie. Czwarte z rzędu zwycięstwo leszczynianek w I lidze!

To były dwie zupełnie różne połowy w wykonaniu koszykarek Pompax Tęczy Leszno - fatalna pierwsza i znakomita druga.

Niedzielny mecz z drużyną z Bochni rozpoczął się od prowadzenia leszczynianek 6:0. Niestety, później zupełnie stanęły, a rywalki rzuciły 16 punktów z rzędu. Po pierwszej kwarcie wygrywały aż 20:8. Także w drugiej odsłonie lepiej prezentowały się przyjezdne. Wygrały tę część 19:14 i na przerwę schodziły z przewagą aż 17 "oczek".

Po zmianie stron oglądaliśmy jednak znacznie lepiej grające leszczynianki. Zaczęły w końcu trafiać i przewaga zespołu z Małopolski topniała w oczach. Trzecią kartę nasze dziewczyny wygrały 22:8 i przed ostatnią odsłoną było już tylko 47:44 dla przeciwniczek.

W 35. minucie, po udanej akcji Walentowskiej, leszczynianki odzyskały prowadzenie, którego nie oddały już do ostatniej syreny. Wygrały 65:56, odnosząc tym samym czwarte z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach I ligi.

Punkty dla Tęczy uzyskały: Walentowska 28, Pietrzak 18, Grabska 8, Targosz 6, Arczewska i Skrzypczak po 2, Brambor 1.