Zamknij

Poloniści zrobili co do nich należało. Pewnie ograli u siebie drużynę z Dopiewa

17:58, 10.04.2021 D.C. Fot. archiwum Aktualizacja: 11:56, 11.04.2021
Skomentuj

Fajerwerków nie było, ale zrobili co do nich należało. W meczu z ostatnią drużyną w tabeli piłkarze Polonii 1912 Leszno zainkasowali komplet punktów i wciąż liczą się w walce o pozostanie w wielkopolskiej IV lidze.

Leszczynianie nie mogli sobie pozwolić na kolejną stratę punktów tym bardziej, że grali ze zdecydowanym outsiderem tabeli. Już w 2. minucie sobotniego spotkania z GKS Dopiewo objęli prowadzenie. Gola zdobył dla nich Karol Smoła. Później blisko podwyższenia był Wojtek Bzdęga, ale piłka po jego uderzeniu minimalnie minęła słupek. Kolejne minuty nie przyniosły zbyt wiele interesującego. Dopiero tuż przed przerwą dwie groźne akcje przeprowadzili rywale, jednak wynik się nie zmienił.

Po zmianie stron, w 52. minucie, na 2:0 podwyższył Bzdęga. Chwilę później było już 3:0, bo na listę strzelców z zespole gospodarzy wpisał się Paweł Stachowiak. W 65. minucie rywale stracili czwartą bramkę po samobójczym trafieniu. Od razu jednak zrehabilitowali się golem na 1:4. Wynik spotkania na 5:1 dla Polonii ustalił w 82. minucie Michał Płocharczyk.

(D.C. Fot. archiwum)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%