W piątkowe popołudnie odbędzie się trening żużlowców Fogo Unii Leszno przed niedzielnym meczem z Motorem Lublin. Zabraknie w nim Janusza Kołodzieja.
- Janek potwierdził gotowość do startu w niedzielnym spotkaniu i mamy nadzieję, że pojawi się w drużynie. W dzisiejszym treningu nie weźmie jednak jeszcze udziału - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Piotr Baron, menedżer "Byków".
Obecny na spotkaniu z przedstawicielami mediów był też Damian Ratajczak. Juniora pytano między innymi o dużą ostatnio ilość startów.
- Mnie ona nie przeszkadza. Dla zawodników w moim wieku to wręcz wskazane. Ja sam czuję, że im więcej startuję tym jest lepiej. Widać to po jeździe i ostatnich wynikach - powiedział D. Ratajczak.
Czy jakoś specjalnie motywuje się na starcie z najlepszą formacją juniorską w PGE Ekstralidze?
- Nie, podchodzę do meczu z Motorem, jak do każdej innej konfrontacji na torze - zdradził junior Fogo Unii.
Piotr Baron dodał iż ma nadzieję, że Jason Doyle zażegnał już swoje problemy sprzętowe.
- W Toruniu był szybki i oby podobnie było w niedzielę w meczu z Motorem. Jeszcze się pokaże w gorzowskiej rundzie SGP i zobaczymy jak to będzie funkcjonowało. Jeśli chodzi o Davida Bellego, to on nie miał większych kłopotów z motocyklami. Ot słabszy, na pewno nie jego dzień, i zmęczenie sobotnim turniejem w Krsko, gdzie startował i skąd podróżował na spotkanie w Toruniu. Poza tym na Motoarenie miał ostatnio kontuzję i to pewnie też miało jakieś tam przełożenie na jego jazdę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz