Ponad 300 morsów z 10 klubów spotkało się na plaży w Osiecznej, aby po raz 9 uratować Marzannę. W tym roku w symbol odchodzącej zimy wcieliła się Agnieszka Majchrzak, żona wiceprezesa Leszczyńskiego Klubu Morsów "Yeti", Piotra Majchrzaka.
Morsy troskliwie zaopiekowały się Marzanną i nie pozwoliły aby utopiła, a to oznacza, że jeszcze będą miały okazję ucieszyć się z małego powrotu zimy. Po kąpieli w wodzie o temperaturze około 8 stopni Celsjusza morsy biesiadowały w sali bankietowej Banderoza na osieckiej plaży. W tym roku z zaproszenia leszczyńskiego klubu skorzystały morsy z Krzywinia, Rawicza, Swarzędza, Dolska, Sławy, Milicza, Jutrosina, Wschowy i Osiecznej.
Sezon morsowania leszczyńskie morsy zakończą tradycyjnie podczas majowej akcji Czyścimy Jezioro Dominickie w Boszkowie
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz