Zamknij

Marzanna uratowana, a więc nie wszystko stracone (zdjęcia)

21:32, 23.03.2019 JAC, fot. J. Kuik Aktualizacja: 21:30, 26.03.2019
Skomentuj

Ponad 300 morsów z 10 klubów spotkało się na plaży w Osiecznej, aby po raz 9 uratować Marzannę. W tym roku w symbol odchodzącej zimy wcieliła się Agnieszka Majchrzak, żona wiceprezesa Leszczyńskiego Klubu Morsów "Yeti", Piotra Majchrzaka.

Morsy troskliwie zaopiekowały się Marzanną i nie pozwoliły aby utopiła, a to oznacza, że jeszcze będą miały okazję ucieszyć się z małego powrotu zimy. Po kąpieli w wodzie o temperaturze około 8 stopni Celsjusza morsy biesiadowały w sali bankietowej Banderoza na osieckiej plaży. W tym roku z zaproszenia leszczyńskiego klubu skorzystały morsy z Krzywinia, Rawicza, Swarzędza, Dolska, Sławy, Milicza, Jutrosina, Wschowy i Osiecznej.

Sezon morsowania leszczyńskie morsy zakończą tradycyjnie podczas majowej akcji Czyścimy Jezioro Dominickie w Boszkowie

(JAC, fot. J. Kuik)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%