Zamknij

Defibrylatory mogą uratować także twoje życie. Dlatego jest pomysł, aby 15 takich urządzeń zamontować w Lesznie (film)

07:36, 15.06.2019 lm, Fot. L. Matuszewska Aktualizacja: 18:21, 16.06.2019
Skomentuj

15 urządzeń ratujących życie może być zamontowanych w ogólnodostępnych miejscach w Lesznie. O tym, czy tak się stanie możemy zdecydować my wszyscy głosując na ten projekt złożony do Budżetu Obywatelskiego Leszna 2019. Głosowanie ruszyło dziś, w sobotę!

Projekt pod nazwą "Zakup i zamontowanie urządzeń ratujących życie w miejscach publicznych w Lesznie" złożyło Stowarzyszenie PL 18.

- Chcemy sprawić, aby mieszkańcy Leszna czuli się w mieście bezpiecznie - mówi Beata Hojnacka, szefowa PL 18. 

Projekt zakłada zakup 15 defibrylatorów, czyli urządzeń ratujących życie.

- Mają być one zamontowane w miejscach ogólnodostępnych w Lesznie, między innymi na Rynku, w okolicach Parku 100-lecia i stadionu żużlowego, na Skateplazie, w niektórych szkołach, na placu Jana Metziga - wymienia Paweł Plewa. - Urządzenia mają być dostępne 24-godziny na dobę.

Do czego służą defibrylatory?

Karol Motała, ratownik medyczny z firmy Medycyna Ratunkowa Arteria w Lesznie, tłumaczy, że dzięki nim można uratować osobę, u której doszło do zatrzymania krążenia, która straciła przytomność, np. na ulicy, na przystanku, w sklepie. Dzięki defibrylatorowi każdy nas może takiej osobie udzielić pierwszej pomocy aż do przyjazdu karetki pogotowia. To bardzo ważne, bo to właśnie te pierwsze minuty mogą zdecydować o zdrowiu i życiu chorego, mogą mu to życie ocalić.

- Bez tego urządzenia szanse na przeżycie spadają o 50 procent.

Defibrylatory są bardzo proste w obsłudze, radzą sobie z nimi nawet dzieci w przedszkolu. Urządzenia ma taką funkcję, która mówi nam, co mamy po kolei robić.

- Mówi, że mamy wezwać pomoc medyczną, sprawdzić oddech, podłączyć elektrody, i tak dalej do samego końca akcji ratunkowej - dodaje pan Karol. - Nie ma się czego bać, nie jesteśmy w stanie zaszkodzić osobie, którą ratujemy. Jeśli nie zrobimy nic, to ona umrze. Defibrylator robi analizę rytmu serca, gdy nie ma potrzeby, to się nie uruchomi. Na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc w stanie bezpośredniego zagrożenia życia.

Defibrylatory są wielokrotnego użycia, po każdym bateria jest doładowywana przez firmę serwisującą i to odbywa się bezpłatnie.

Stowarzyszenie PL 18 apeluje do wszystkich mieszkańców o poparcie ich projektu, o głosowanie na niego w Budżecie Obywatelskim Leszna. Przygotowało materiał filmowy, który można zobaczyć tutaj.

- To urządzenia, które mogą uratować życie każdemu z nas. Nikt z nas nie wie, co może go w życiu spotkać, a różne są przecież sytuacje. Dlatego każdy z nas ma teraz szansę pokazać, co jest dla niego najważniejsze. Możemy być pionierskim miastem, gdzie defibrylatory będą ogólnodostępne - dodaje Agnieszka Plewa, ratownik medyczny szpitala w Lesznie. 

Zakup defibrylatorów, oznaczenie miejsc, gdzie będą zamontowane, kampania informacyjna wraz z uruchomieniem aplikacji na telefon z informacją o tych punktach to szacunkowy koszt 130.280 zł. To tzw. projekt mały złożony do Budżetu Obywatelskiego Leszna. Można na niego głosować już od teraz, projekt ma numer 20. Głosować można tutaj,

Przypominamy, że głosy na zadania złożone do BO Leszna mogą w tym roku składać wszyscy mieszkańcy Leszna, także dzieci. Głosowanie potrwa do 30 czerwca i odbywa się tylko elektronicznie. Każdy ma prawo oddać dwa głosy - jeden na projekt duży, jeden na mały.

 

(lm, Fot. L. Matuszewska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

AmandaAmanda

0 0

W Lesznie mamy park 1000-lecia, a nie 100-lecia. 23:11, 17.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%