Zamknij

Łukasz Borowiak dla "ABC": Będą remonty kolejnych dróg w Lesznie!

08:45, 26.06.2019 lm, Fot. L. Matuszewska Aktualizacja: 20:56, 01.07.2019
Skomentuj

W najnowszym wydaniu gazety "ABC" wywiad z prezydentem Leszna Łukaszem Borowiakiem o sytuacji na drogach.

"ABC": - Jeździ pan samochodem po Lesznie?

Łukasz Borowiak: - Tak.

- I?

- No, nie jest lekko. 

- No właśnie. Ja też jeżdżę. Obrywa pan za to od mieszkańców?

- Mam świadomość, że jazda autem po Lesznie jest mocno utrudniona, są uciążliwe objazdy, zamknięte odcinki kilku ważnych ulic. W dodatku co kilka czy kilkanaście dni dokonujemy zamian w ruchu, bo kończą się roboty w jednym miejscu, a zaczynają w innym. Co rusz inaczej kursują miejskie autobusy, uruchamiane są zastępcze przystanki.

Docierają do mnie opinie mieszkańców, a większość z nich bardzo krytycznie wypowiada się na temat tego, co się teraz dzieje na drogach w mieście. Też jestem kierowcą i też dotykają mnie problemy z poruszaniem się po Lesznie. Może nawet bardziej niż innych mieszkańców, bo jako prezydent czuję się za nie odpowiedzialny. Ale... realizujemy naprawę ważne inwestycje, na które mamy dofinansowanie ze środków unijnych lub rządowych. Nie chciałbym, żeby te pieniądze przeszły nam koło nosa.

W rozmowie z prezydentem o tym, kiedy skończy się przebudowa Osieckiej, Lipowej, Kąkolewskiej i drogi nr 12 oraz kiedy ruszą kolejne drogowe inwestycje, bo jeszcze w wakacje czekają nas kolejne zamknięcia ulic i skrzyżowań, nowe objazdy, nowe utrudnienie w ruchu. Łukasz Borowiak odpowiada, dlaczego to wszystko odbywa się w tym samym czasie, jak długo jeszcze potrwa i czy z czegoś można było zrezygnować? 

O czym jeszcze piszemy w ABC, zobacz tutaj.

 

(lm, Fot. L. Matuszewska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

europeurop

1 3

a co się stanie jak te hura inwestycje nie zostaną ukończone i dotacje unijne zostaną cofnięte i miasto zostanie zadłużone jak wtedy będzie interpretowana odpowiedzialność takie farmazony to ciemnocie można wciskać 10:00, 26.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ho hoho ho

14 2

Kierowców irytuje ślamazarność prac, praktycznie ich nie widać, może są dwie, trzy brygady, z których nie wszyscy pracują, w niektóre dni nic się nie dzieje. Nie wygląda, żeby prace prowadziła renomowana firma tylko przez jakąś zbieraninę bez ładu i składu, której brakuje nadzoru szczególnie inwestorskiego! Mija miesiąc potem drugi ciągle oglądamy ten sam widok. Urzędnicy miejscy powinni sobie wziąć do serca, że widok sprawnie prowadzonych prac powoduje, że utrudnienia nie są przez większość krytycznie komentowane. 10:30, 26.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kierowcakierowca

0 0

mnie najbardziej irytuje brak kompleksowej informacji. To tak strasznie trudno zrobić jedną mapę z zamkniętymi ulicami i ją na bieżąco aktualizować??? Człowiek jedzie w korku a potem się okazuje, że tam gdzie chciał skręcić jest właśnie zamknięte i musi objechać pół miasta... I takich zagubionych jest więcej a wystarczyłaby kompleksowa informacja... 20:16, 30.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%