Wiele osób zastanawia się czy w obecnej sytuacji może wybrać się na działkę? Swoje stanowisko w tej sprawie wydał Zarząd Krajowy Polskiego Związku Działkowców.
Zdaniem działkowców, z prawnego punktu widzenia ogrody działkowe są otwarte i można na nich przebywać, ale jednocześnie mocno apelują, aby ograniczyć wyjazdy na ogródki i zostać w domu. Na działki nie można jednak zapraszać osób trzecich, nieczynne są części wspólne, np. świetlice, czy place zabaw. Zalecane jest, aby powstrzymać się od aktywności podczas pobytu na ogrodzie i kontaktować się tylko z najbliższą rodziną.
Władze Związku tłumaczą to tak:
"W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej sprzecznymi informacjami nt prawa działkowca do przebywania na działce w ROD, informujemy, że na gruncie obowiązującego prawa brak jest podstaw dla formułowania wniosku, aby obowiązywał zakaz przebywania na działkach ROD.
W szczególności wskazać należy na fakt, że działkowiec posiada tytuł prawny do indywidualnej działki. Co więcej, działkowcowi przysługuje prawo własności do naniesień i nasadzeń zlokalizowanych na tej działce. Zakaz przebywania na działce byłby zatem równoznaczny z wprowadzeniem wobec działkowca ograniczenia w korzystaniu z chronionych ustawą praw majątkowych, a nawet prawa własności. W obecnych warunkach żaden przepis prawa powszechnego nie statuuje takich ograniczeń. Warto podkreślić, że specyficzne rozwiązania prawne obowiązujące w ROD, gdzie poszczególne obszary (działki) mają indywidualnych, „prywatnych” dzierżawców, wykluczają też możliwość zakwalifikowania działek jako terenów zielni pełniących funkcje publiczne.
Krajowy Zarząd PZD pragnie podkreślić, że mając świadomość powagi sytuacji wywołanej epidemią, w ramach posiadanych uprawnień, PZD podjął decyzję o zamknięciu terenów ROD dla osób trzecich. W funkcjonowaniu ROD wprowadzono również szereg obostrzeń dotykających działkowców, m.in. wyłączono z użytkowania przestrzenie wspólne w ogrodach, jak place zabaw, świetlice itp. Do działkowców kierowane są komunikaty o ograniczenie do minimum aktywności na terenie ROD, zachowanie szczególnej ostrożności, powstrzymanie się od bezpośrednich kontaktów z osobami spoza najbliższej rodziny.
Jednocześnie, mając na uwadze sygnały o próbach nakładania na działowców mandatów w związku z pobytem na działce, jak również z powodu przemieszczania się w celu dotarcia na działkę w ROD, KZ PZD wskazuje, że powyższe działania budzą poważne wątpliwości w kontekście obowiązujących przepisów. Stoją też w sprzeczności z publicznymi wypowiedziami przedstawicieli władz, w tym Ministerstwa Zdrowia. Niewątpliwie w określonych stanach faktycznych wyjazd na działkę w ROD może być zaliczany do kategorii przemieszczania się w celu zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego.
Wskazując na powyższe, KZ PZD apeluje do działkowców, aby pomimo przysługujących im praw, maksymalnie ograniczyli wizyty na działkach. Jakkolwiek teoretycznie, przy należytej ostrożności, pobyt na działce nie powinien rodzić ryzyka, to jednak nie zawsze wszystko możemy kontrolować. Pamiętajmy, w obecnych warunkach, każda zbędna aktywność poza miejscem zamieszkania, to zwiększenie ryzyka. Ograniczmy wizyty w ROD i dopilnujmy, aby zarówno w ogrodzie, jak i w drodze do niego, zachować maksimum ostrożności. Co więcej, widząc przypadki naruszenia prawa, nie wahajmy się zawiadomić o nich organów porządkowych. Ścisłe respektowanie ograniczeń, nawet jeżeli są uciążliwe, jest konieczne, zarówno dla dobra nas samych, jaki i ogółu społeczeństwa.
Krajowy Zarząd PZD
3 kwietnia 2020 r."
Ona13:13, 04.04.2020
Obawiam się, że po zakazie wejścia do lasu większość pójdzie na działkę niestety. Powinien być zakaz. 13:13, 04.04.2020
ok18:22, 04.04.2020
No i dobrze ze chociaz na dzialke moge isc cos wysiac.To tak jakbym mial dom z ogrodem i niemogl wyjs na niego posiedziec pod drzewkiem albo wysiac marchewke,salate itp...
18:22, 04.04.2020
Ja13:29, 06.04.2020
Oczywiście... Tak jakbyś miał, ale to nie to samo. Mieszkając np w bloku trzeba wyjsc z mieszkania i iść przez klatkę ( niewiadomo kto tam chodzi) i często te działki nie są pod domem. A jest zakaz wychodzenia z domu... 13:29, 06.04.2020
aczi22:26, 04.04.2020
Ludziom odbiera się prawa obywatelskie zapisane w konstytucji, a durny człowiek cieszy się mysląc że to dla jego dobra . Ludzie!!!! Ogarnijcie się. Kto to widział wszystkiego zakazywać!!!!! Ile znacie osób które zmarły w Polsce na koronkę , a ile jest w śród was osób chorych na raka, serce, i inne dolegliwości. Ilu z nas umrze nie na koronę, tylko z przyczyn takich że nie będzie dla was miejsca w szpitalu? Obecnie tysiąc osób umiera w ciszy i samotności w domu bo nie ma kto udzielić im pomocy!!!
Ogarnijcie się i walczcie o swoje prawa!!!!! 22:26, 04.04.2020
Ricardo22:34, 04.04.2020
No nie róbta jaj ... !!! żeby nie można było wyjechać na "swoją" działkę ... To by znaczyło że Ci co mieszkają w domach nie mogliby wyjść na ogród ... hi hi ?? 22:34, 04.04.2020
Karolcia00:42, 05.04.2020
Na działkę można jechać ale wiele innych rzeczy jest zabronione parodia 00:42, 05.04.2020
ona01:36, 05.04.2020
https://www.youtube.com/watch?v=7tgOghqchTk&fbclid=IwAR0k6IclvVyG1t0ih5axA8tJkrJqsLVml1vuYKhsqn1U_HEUdLk--kIa8T8 mamy same zakazy coz trzeba sie dostosowac ale ucierpi wiele osob nie tylko z powodu kornowirusa a małe zakłady pracy sklepy społecznosc 01:36, 05.04.2020
ona 01:38, 05.04.2020
a link warto obejrzec 01:38, 05.04.2020
Leszczyniak21:57, 05.04.2020
Jak powinni zakazać, nikt nie może mi zakazać wstępu do mojej własności nikogo tak nie zapraszam z nikim się nie spotykam, i przynajmniej nie dostaje na głowę w czterech ścianach 21:57, 05.04.2020
Zouza13:29, 04.04.2020
4 5
nie wierze w to co czytam.... 13:29, 04.04.2020
Mariusz15:31, 04.04.2020
11 1
Ja jeszcze widzę nic strasznego w tym, że ktoś pójdzie na działkę i posadzi se warzywka czy wypije kawę, oczywiście takie wyjścia powinny odbywać się w ciszy i odosobnieniu. Nie powinno się kontaktować no z sąsiadem 15:31, 04.04.2020