Zamknij

Grad, wichury, gwałtowne burze mogą powodować szkody. Jak temu zaradzić?

09:00, 17.08.2020 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 19:35, 26.08.2020

Ostrzeżenia IMGW w sezonie letnim nie są pojedynczymi przypadkami. W zasadzie co kilka dni otrzymujemy jakieś alerty. Grad, wichury, gwałtowne burze mogą powodować różne szkody w naszych mieszkaniach i domach. Czasami dość zaskakujące.

Był środek upalnego lata. Temperatury nie dawały wytchnienia nawet w nocy. Upał przeplatał się z gwałtownymi burzami - opowiada Paweł z Warszawy. - Wróciłem do domu z weekendowego wypadu do znajomych. Otwieram moją dużą dwudrzwiową lodówkę i tu niemiłe zaskoczenie, zarówno wizualne, jak i zapachowe. Sprzęt nie działa, a żywność w części chłodniczej zepsuta. Przypomniało mi się, że agent przy ubezpieczeniu mieszkania mówił mi coś o takich przypadkach, więc zadzwoniłem do Warty. Zgłosiłem szkodę, a po dwóch dniach wizyta rzeczoznawcy z serwisu, który stwierdził, że przyczyną uszkodzenia sprzętu było przepięcie. Po kolejnych dwóch dniach, miałem na koncie odszkodowanie, które mogłem wydać wedle uznania na naprawę uszkodzonego sprzętu lub zakup nowego. Zwrócono mi również za zepsutą żywność! - dodaje.

Nie daj się letnim i jesiennym żywiołom

W okresie wakacyjnym zgłaszanych jest do Warty dwa razy więcej szkód spowodowanych opadami deszczu, gradobiciem i huraganem niż w pozostałej części roku. Podobnie jest ze szkodami, których przyczyną jest burza. Najczęstszym skutkiem uderzenia pioruna - aż 90% zgłoszeń -  to tzw. szkody przepięciowe. W ich efekcie możemy stracić wszystkie sprzęty elektryczne czy elektroniczne - telewizor, komputer, lodówkę, kuchnię elektryczną, itp., które w czasie burzy podłączone są do sieci. Aby wystąpiła szkoda przepięciowa, piorun nie musi trafić bezpośrednio w dom, wystarczy, że uderzy w okolicy.

Co na to ekspert?

- Znam mnóstwo przypadków szkód w domach moich klientów wywołanych zarówno pogodą, jak i zupełnie z nią niezwiązanych - mówi Andrzej Zygmanowski, Agent Warty z Leszna. - Szkoda przepięciowa często oznacza  duże wydatki, tymczasem warto wiedzieć, że nie każde ubezpieczenie mieszkaniowe obejmuje takie przypadki. Jest to często opcja dodatkowo płatna. W ubezpieczeniach mieszkaniowych Warty ochrona na wypadek przepięć zawarta jest w podstawowym zakresie. Ta oferta jest zresztą na tyle szeroka, że pozwala ubezpieczyć praktycznie wszystko - nie tylko to co mamy w domu - sprzęt elektroniczny, meble, biżuterię, ale też pozostawione na tarasie meble ogrodowe i narzędzia (np. kosiarki), drzewka w ogródku i to, co chowamy w garażu.

Specjalista też się przyda

Bardzo przydatną opcją jest możliwość korzystania z usług assistance, dodawaną do ubezpieczeń mieszkaniowych. Dzięki niej np. w przypadku zalania mieszkania, Warta zorganizuje i opłaci interwencję hydraulika, który naprawi np. pęknięty zawór, a jeśli szalejąca wichura zerwie rynnę, zorganizuje usługę dekarza, który ją zabezpieczy. I nawet nie trzeba będzie wracać z wakacyjnego wyjazdu. Wystarczy zostawić zaufanej osobie klucze i pełnomocnictwo do podejmowania decyzji w sprawach związanych z nieruchomością.

Chcesz dowiedzieć się więcej?

Zadzwoń lub napisz maila do naszej agencji Asekuracja Andrzej Zygmanowski
ul. Narutowicza 29D/1, 64-100 Leszno,
tel. 609 718 182,
mail: [email protected]

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%