Zamknij

Pierwsza szkoła w Lesznie ma taką pracownię. Już wkrótce zaczną się w niej szkolenia (zdjęcia)

12:43, 21.09.2020 jrs, Fot. J. Rutecka-Siadek Aktualizacja: 09:48, 22.09.2020
Skomentuj

Pracownia pierwszej pomocy "Daj szansę", wyposażona w nowoczesne manekiny do trenowania udzielania pierwszej pomocy i prowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej, została uruchomiona w Szkole Podstawowej nr 12 w Lesznie.

Pomysł na jej utworzenie zrodził się w ubiegłym roku. Przy akceptacji prezydenta miasta oraz przychylności Rady Miejskiej, na ten cel z budżetu miasta przekazano 25.000 zł.

- Pracownia powstała z myślą przede wszystkim o uczniach leszczyńskich szkół, ale z pracowni mogą także korzystać inne zainteresowane grupy - podczas otwarcia pracowni mówił Jerzy Śliwa, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta.

Na wyposażeniu sali są trzy zaawansowane technologicznie manekiny - niemowlaka, dziecka starszego i osoby dorosłej. Jest także defibrylator.

- Obsługuje się go prościej niż telefon komórkowy - zapewnił Marcin Gbiorczyk, ratownik medyczny Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie, jednocześnie opiekun merytoryczny pracowni.

- Manekiny są wyposażone w czujniki, które monitorują czy skuteczne są wykonywane czynności, czy ucisk jest wykonywany w prawidłowym miejscu i z taką siłą jaka powinna być użyta - dodał J. Śliwa.

Ponadto w sali jest stanowisko do nauki tamowania krwotoków z odpowiednim do tego symulatorem.

- Plan jest taki, by przeprowadzać zajęcia szkoleniowe dla osób w różnym przedziale wiekowym - wyjaśnił M. Gbiorczyk. - Ludzie boją się pomagać, dlatego, że nie wiedzą jak to robić. Obawiają się, że udzielając pierwszej pomocy zrobią komuś krzywdę, a wyrządzą ją jeśli nie zaczną pomagać. W zdarzeniu każdy kto się zatrzyma, zapyta czy może pomóc, zacznie działać, dla poszkodowanego jest ratownikiem.

Szkolenia będą prowadzone w ramach wolontariatu.

- Wierzymy, że ta sala będzie służyć naszym uczniom i mieszkańcom, bo to co dotyczy naszego zdrowia i bezpieczeństwa jest na pierwszym miejscu - mówił Ireneusz Matłoka, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 12. - Cieszymy się, że "dwunastka" może służyć swoimi pomieszczeniami i  wyposażeniem, które otrzymaliśmy, bo będzie to z pożytkiem dla innych.

Ze strony szkoły opiekunem pracowni jest nauczyciel Piotr Ciąder oraz uczniowie Oliwier Kaźmierowski, Mikołaj Musiał i Kajetan Jarecki.

Na razie nie jest planowane otwieranie kolejnych takich pracowni, bo należy przekonać się czy ta spełni swoją rolę.

W sprawie przeprowadzania szkoleń należy kontaktować się ze Szkołą Podstawową nr 12, pod numerem telefonu 65 520 02 30.

(jrs, Fot. J. Rutecka-Siadek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

MatkaMatka

0 0

Przepraszam bardzo , dlaczego szkole nr 12 sie nalezy taka pracownia? Czy inne szkoly sa gorsze? Czy moze dlatego, ze Pana prezydenta dzieci uczęszczają do tej szkoły? Nie rozumiem dlaczego, SP 10 nie ma takiej pracowni?! Bo co tam są dzieci gorszego sortu? Bo rodzice ciezko pracują w marketach, bo mieszkaja w blokach a nie apartamentach? Uważam,że te 25 tys można było lepiej wykorzystać. No cóż widocznie my zwykłe ludki jestesmy gorszego sortu. Żal :( 11:26, 22.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%