Staw w Gronowie wysycha, a są w nim ryby. Co dalej? (zdjęcia)

Mieszkaniec Gronowa poprosił nas o interwencję w sprawie stawu przeciwpożarowego przy ul. Gronowskiej w Lesznie. Zbiornik wysycha, a jest w nim jeszcze sporo ryb. Czy grozi im śmierć?

Informację od czytelnika otrzymaliśmy dziś przed południem. Pojechaliśmy sprawdzić, jak to wygląda. Zbiornik przy jednym z brzegów jest zupełnie suchy, ale w większej części jest woda, choć jest jej mało. W stawie pływa pewnie z kilkaset małych rybek.

"Proszę o interwencję w sprawie ryb w stawie pożarowym w Lesznie ul. Gronowska. Woda już wysycha, a tam jeszcze są ryby. Podobno miał się tym ktoś zająć, ale jak widać nic się nie dzieje. Szkoda tych ryb" - napisał nasz czytelnik .

Sprawdzamy do kogo należy zbiornik i czy można w tej sprawie coś zadziałać. Kiedy otrzymamy informacje, będziemy nasz news aktualizować.

AKTUALIZACJA: Zbiornik przy ul. Gronowskiej należy do miasta Leszna. Jak nas poinformowało Biuro Prasowe Urzędu Miasta, Ochotnicza Straż Pożarna w Gronowie i Miejski Zakład Zieleni zrobili wizję lokalną obiektu. Nie zdecydowali się na dolanie wody, z powodu suszy i konieczności zaangażowania do tego wielu służb, które mogą być w każdej chwili potrzebne do innych działań. We wrześniu staw będzie czyszczony. Druhowie z Gronowa codziennie monitorują sytuację.

[FOTORELACJA]6784[/FOTORELACJA]