Rada Miejska Rydzyny podjęła ważną uchwałę, która uruchamia procedurę starań o nowy ciężki wóz ratowniczo-gaśniczy dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Dąbczu.
By jednostka mogła starać się o pojazd, samorząd musiał zadeklarować wsparcie. I stąd podjęcie uchwały, która skutkuje tym, że w budżecie zabezpieczono 550.000 złotych na nowy wóz dla jednostki. Jego cała wartość będzie na poziomie 1.200.000 złotych. Mowa o samochodzie ciężkim ratowniczo-gaśniczym, który ma mieć zbiornik na 5000 litrów wody i 500 litrów środka pianotwórczego.
Jeśli jednostka dostanie samochód, będzie sukcesywnie doposażany.
- Obecny samochód jednostki jest z lat 80-tych minionego stulecia. Jest mocno awaryjny - na sesji mówił Maciej Zdęga, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie, który został zaproszony na obrady.
Wóz jest w takim stanie, że wymaga wycofania z eksploatacji.
- Nowoczesne narzędzie zwiększa bezpieczeństwo - radnych do wsparcia zakupu samochodu przekonywał komendant.
Rada Miejska Rydzyny wyraziła na to zgodę.
Kolejny krok to przygotowanie wniosku na zakup samochodu, który zostanie złożony komendantowi głównemu PSP oraz w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarski Wodnej. To dwa źródła wsparcia zakupu.
Jeśli wszystko się uda, być może w grudniu OSP w Dąbczu będzie miała nowy wóz bojowy.
Fot. Justyna Rutecka-Siadek
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz