W trakcie i po niedzielnej ulewie leszczyńscy strażacy mieli pełne ręce roboty. Piętnaście razy wypompowywali wodę z ulic, domów, obiektów produkcyjnych.
Pięć razy strażacy interweniowali w Lesznie, gdzie woda dostała się do piwnic domów i piwnicy przedszkola przy ulicy Niepodległości. Dwukrotnie we Włoszakowicach, gdzie na ulicy Kurpińskiego woda z przepełnionego rowu podchodziła pod podwórze jednej z posesji, a na ulicy Klonowej zalała drogę.
W niedzielę wieczorem, 6 sierpnia Rafał Zalesiński, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lesznie, podsumował na facebooku to, co działo się w pogodzie w ciągu całego dnia.
- To była wyjątkowo trudna niedziela dla wodociągowych brygad i z pewnością także dla innych służb, w tym Straży Pożarnej - ocenił.
Do godziny 18 w niedzielę spadło w Lesznie - jak ocenił - od 60 do 70 litrów wody na metr kwadratowy powierzchni.
- W tym roku jeszcze takiego dnia nie mieliśmy, a i rzadkość, aby w ostatnich latach w sierpniu, nawet w ciągu całego miesiąca, spadło aż tyle deszczu, co w jeden dzisiejszy dzień.
Gdzie interweniowali pracownicy MPWiK?
Leszno: ul. Sienkiewicza, niedrożna kanalizacja; Studzienna, niedrożny wpust; ul. Chociszewskiego, zalana droga; ul. Jagiellońska, niedrożny wpust; ul. Szyszkowa, zalana droga; ul. Miła, zalana droga; ul. Lipowa, zalana piwnica; ul. Prusa, niedrożna kanalizacja; ul. Choinkowa, zalana droga; ul Włodarczaka, garaże; ul. Wojska Polskiego, niedrożna kanalizacja; ul. Chocimska, niedrożny wpust; ul. Dudy-Gracza, zalana droga.
Lasocice: ul. Słoneczna, niedrożna kanalizacja.
Przybyszewo: ul. Wiejska, niedrożna kanalizacja.
Święciechowa: ul. Leszczyńska, zalana piwnica.
W Osiecznej doszło do zalania parkingu na letnisku, w Dąbczu i Przybiniu w gminie Rydzyna podtopione były piwnice domów, w Mórkowie zalało okolice hali produkcyjnej, w Krzycku Wielkim woda dostała się do kuchni w świetlicy wiejskiej, w Wilkowicach woda dostała się na teren firmy Fogo oraz wylewała się ze stawku i podchodziła pod posesje.
Ostatnia tego rodzaju interwencja miała miejsce w poniedziałek rano w Święciechowie, gdzie strażacy usuwali wodę z rampy w hali produkcyjnej na terenie jednej z firm.
Poniedziałek jest już bez opadów. Ostrzeżenia pogodowe dotyczą jedynie części nadmorskich, gdzie ma mocno wiać.
Zdjęcia od naszych czytelników:
Rów w Strzyżewicach.
Ulica Grunwaldzka w Lesznie.
Ulica Westerplatte, w sąsiedztwie banku PKO BP.
Osieczna, parking na letnisku.
Egzamin zdały dwa miejsca w Lesznie, gdzie zbiera się woda po gwałtownych, czy długotrwałych deszczach. To obiekty zbudowane przez samorząd. Park deszczowy przy ul. 17 Stycznia, po przeciwnej stronie Alei Gwiazd Żużla oraz zbiorniki retencyjne w strefie inwestycyjnej I.D.E.A.
7 1
Przede wszystkim - bardzo dobrze, że nie ma upałów. Oby cały sierpień był chłodny. Natomiast deszcze są potrzebne, żeby zneutralizować skutki suszy. Mogłoby padać co kilka dni przez cały sierpień, oczywiście nie w takim natężeniu.