Strażacy w maskach tlenowych weszli do mieszkania przy ulicy Grunwaldzkiej w Lesznie.
Było to w piątek przed godz. 16. Powodem był dym, który wydobywał się z jednego z mieszkań na parterze.
Do akcji skierowano 3 wozy bojowe.
- W mieszkaniu nikogo nie było - przekazał nam kapitan Jakub Angier, dowodzący akcją.
Mimo że strażacy dostali informację, że właściciel mieszkania już jedzie, nie czekali, weszli do środka.
Okazało się, że dym był spowodowany pozostawieniem garnka na kuchence.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz