Dzisiaj, w piątek, w okolicy węzła Lipno przewróciła się ciężarówka z naczepą. Dwie osoby zostały ranne. Samochód jechał drogą techniczną wzdłuż ekspresówki na granicy wybudowanego już i nadal budowanego odcinka. Dlaczego tam wjechał?
Kierowca ciężarowego mercedesa, 22-letni mieszkaniec Tucholi twierdził, że pomylił drogę i chciał zawrócić. Zweryfikuje to policja. W samochodzie był także 21-letni pasażer z tego samego miasta.
- Na drodze serwisowej równoległej do S5 kierowca stracił panowanie nad autem, zjechał na prawe pobocze, które jest nieutwardzone i dość grząskie - mówi Monika Żymełka. - Zapewne to przyczyniło się do wywrotki ciężarówki. Ustalamy czy ten samochód mógł być na drodze technicznej i co tam robił.
Na miejsce kolizji wezwano też strażaków, którzy zajęli się zabezpieczaniem wycieku paliwa z rozszczelnionego baku. Wypompowali ropę ze zbiornika, a także z kolein na poboczu drogi, w które wyciekła. W tej akcji brała udział grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego z KM PSP w Lesznie. Na miejscu byli także strażacy z OSP Lipno.
Kierowca i pasażer ciężarówki zostali opatrzeni na miejscu przez załogę karetki. Później zabrano ich na przebadanie do szpitala.
Na miejscu kolizji nadal są służby. Trzeba będzie sprowadzić dźwig do podniesienia ciężarówki. W naczepie znajduje się ładunek.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz