Zamknij

Czy był pijany jak szarżował na drodze i uciekł po spowodowaniu kolizji?

11:34, 04.11.2019 J.W. Fot. archiwum Aktualizacja: 13:41, 04.11.2019
Skomentuj

Do tego zdarzenia doszło we Wszystkich Świętych pomiędzy Drzeczkowem i Popowem Wonieskim. 53-latek kierował bm. Na trzeciego wyprzedał renault. Z przeciwka fordem fokusem jechała rodzina. Kierowca forda, aby nie zderzyć się z bmw zjechał na prawe pobocze, natomiast 53-latek chcąc uniknąć czołówki z fordem za szybko skończył manewr wyprzedzania renault i zjeżdżając z powrotem na prawy pas ruchu doprowadził do zderzenia z tym samochodem, po czym odjechał.

Policjanci szybko ustalili, do kogo należy bmw, które odjechało. Właściciela auta zastali w domu. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Na terenie posesji stało bmw z uszkodzeniami odpowiadającymi okolicznościom zderzenia. Mężczyzna przyznał, że kierował tym autem, ale stwierdził, że nie był pijany, gdy doszło do zderzenia.

Od mężczyzny została pobrana krew do retrospektywnego badania zawartości alkoholu, pozwalającego zweryfikować, czy 53-latek był nietrzeźwy w chwili spowodowania kolizji. Niezależnie od tego policjanci zatrzymali mu prawo jazdy za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego..

Prawo jazdy stracił także 31-latek z powiatu górowskiego, który kierował volkswagenem passatem. Wczoraj, w niedzielę, na ul. 17 Stycznia został zatrzymany przez policję do wyrywkowej kontroli stanu trzeźwości. Miał w organizmie niecałe 0,5 promila, co oznacza stan po użyciu alkoholu, a więc wykroczenie. Odpowie za to przed sądem.

W czasie 4-dniowej akcji „Znicz” policjanci leszczyńskiej drogówki zanotowali 12 kolizji i ani jednego wypadku, zatem dłuższy weekend upłynął w miarę spokojnie.

(J.W. Fot. archiwum)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%