Policja poprosiła o pomoc strażaków w otwarciu mieszkania w jednej z kamienic przy Nowym Rynku w Lesznie.
- Ze względu na to, że okna do mieszkania były zamknięte, użyliśmy sprzętu hydraulicznego do otwarcia drzwi - mówił strażak aspirant Piotr Mulczyński, dowodzący poniedziałkową akcją.
Po otwarciu mieszkania, w korytarzu strażacy i policjanci znaleźli ciało mężczyzny. Miał 63 lata.
- Jeden z policjantów usłyszał piski, dlatego mieszkanie zostało przeszukane - kontynuował Piotr Mulczyński. - Był tam pies, w kiepskim stanie, ale po napiciu się wody i wyjściu z budynku coraz lepiej się czuje.
Policja odstąpiła od dalszych czynności, co oznacza, że zgon nastąpił naturalnie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz