Był pijany, potrącił rowerzystę i uciekł. A do tego złamał zakazy związne z koronawirusem

Policjanci zatrzymali pijanego obywatela Azerbejdżanu, który potrącił autem rowerzystę, wjechał w innym samochód i uciekł. Odpowie także za niestosowanie się do zaleceń o ograniczeniu przemieszczenia się  bez wyraźnego powodu w miejscach publicznych.

Do potrącenia doszło wczoraj w Święciechowie. 46-letni obywatel Azerbejdżanu kierował volkswagenem polo. Na ul. Szkolnej potrącił 65-latka z tej miejscowości, następnie uderzył w zaparkowane auto i odjechał. Rowerzyście nic groźnego się nie stało. Sprawcę kolizji kilka minut później i kilka ulic dalej zatrzymali dzielnicowi ze Święciechowy.

Kierowca był pijany, miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości - w tym przypadku do sądu trafi akt oskarżenia. Osobno do sądu skierowany zostanie wniosek o ukaranie 46-latka za spowodowanie kolizji oraz niestosowanie się do rozporządzenia dotyczącego ograniczeń w poruszaniu się w miejscach publicznych w związku z epidemią. Obowiązuje zakaz wychodzenia z domu poza niezbędnymi sytuacjami, a obywatel Azerbejdżanu nie potrafił sensownie wytłumaczyć, gdzie i w jakim celu jechał.