Leszczyńska policja zastosuje sankcje wobec kolejnych osób, które złamały zasady domowej kwarantanny albo nie stosowały się do wynikających z epidemii koronawirusa ograniczeń dotyczących przebywania w przestrzeni publicznej. Do tych sytuacji doszło w miniony weekend.
Około godz. 14 policjanci zauważyli i zatrzymali 47-letniego mieszkańca gminy Osieczna, który uprawiał jogging w lesie przy ul. Osieckiej. Zostanie przeciwko niemu skierowany wniosek o ukaranie do sądu za wykroczenie polegające na niestosowaniu się do regulacji prawnych wynikających ze zwalczania epidemii. Mężczyźnie grozi do 5000 zł grzywny.
Około godz. 19:30 w Lesznie policja zatrzymała 30-letniego mieszkańca miasta, który w zasadzie... sam na siebie doniósł. Dyżurnemu komendy zgłosił, że został uderzony przez pasażera renault, którym kierowała kobieta. Napastnik po zadaniu ciosu i krótkiej wymianie zdań wsiadł do auta, które odjechało.
- W trakcie rozmowy z 30-latkiem okazało się, że powinien być w domowej kwarantannie, a nie na ulicy - mówi Daria Zmuda z KMP w Lesznie. - Mężczyzna tłumaczył, że wyszedł na krótki spacer. Będziemy wyjaśniać okoliczności incydentu, do którego doszło pomiędzy 30-latkiem i pasażerem samochodu, natomiast za załamanie zasad kwarantanny prowadzimy przeciwko mieszkańcowi Leszna postępowanie pod kątem sprowadzenia przez niego niebezpieczeństwa dla zdrowia lub życia wielu osób w postaci zagrożenia epidemiologicznego. Grozi za to nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
W sobotę natomiast policjanci zauważyli w dwóch miejscach Leszna osoby, które przebywały w grupach, co też jest złamaniem regulacji wynikających ze zwalczania epidemii. Przy ul. Kasprowicza nieopodal sklepu zastali pięciu mężczyzn pijących alkohol, natomiast przy ul. Prochownia trzech mężczyzn, którzy spotkali się przy... śmietniku, aby porozmawiać i lekceważąco odnosili się do obowiązujących obecnie obostrzeń. Było ich trzech, a nie dwóch, jak teraz można, i byli zbyt blisko siebie, czyli w odległości mniejszej niż 2 metry. Cóż, teraz w zasadzie już nic nie wolno. Wobec wszystkich 8 mężczyzn zostaną skierowane do sądu wnioski po ukaranie, w tym wobec 5 z nich za picie alkoholu w miejscu, gdzie jest to zabronione.
O złamaniu zasad kwarantanny przez wspomnianego wyżej 30-latka policja powiadomiła sanepid, który może wymierzyć mu grzywnę do 30.000 zł. W ostatnich dniach od policjantów do sanepidu trafiło kilkanaście informacji o osobach, które złamały zasady kwarantanny albo nie stosowały się do ograniczeń dotyczących np. grupowania się, czy poruszania się w przestrzeni publicznej. Sanepid z osobna analizuje takie przypadki i decyduje, czy kwalifikują się do ukarania. W ostatnim czasie natomiast placówka swoją decyzją administracyjną ukarała grzywną po 5000 zł cztery osoby, które złamały kwarantannę.
[ZT]45675[/ZT]
Hej14:18, 06.04.2020
Państwo policyjne. Co gorsza zastraszeni ludzie przez telewizory temu przyklaskują. Ciężkie czasy przed nami. 14:18, 06.04.2020
george15:46, 06.04.2020
W piątek w Komendzie Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu odbyła się uroczystość. Na auli zgromadziło się 100 policjantów . Jest to sprzeczne z ostatnimi rozporządzeniami. Czy oni ukarali siebie grzywną ? 15:46, 06.04.2020
Kk15:47, 06.04.2020
Za chwile na własnym balkonie nie będzie można kaszlec?? do tego to doprowadzi!! 15:47, 06.04.2020
Aaaa17:43, 06.04.2020
Politycy łamią konstytucje a z ludzi przestępców a panowie policjanci sami łamią przepisy i to na potęgę i są bezkarni bo co kto nam co zrobi jesteśmy lepszy sort. 17:43, 06.04.2020
Mario20:57, 06.04.2020
Za przeproszeniem D e b i L ten biegacz jakich mało, stary a g ł u p i, przez takich właśnie nawet na ogródek zaraz nie będziesz mógł wyjść, 5 milionów polnych ścieżek w okolicy ale musiał do lasu mimo zakazu, powinni podać jego dane i zdjęcie żeby zaś wszyscy normalni biegacze wiedzieli przez kogo są te zakazy 20:57, 06.04.2020
sebix22:36, 06.04.2020
popieram, przez takich wlasnie zas sa zakazy dla biegaczy i rowerzystow, znajdzie sie idi*ta ktory musi pokazac ze jest glupszy od inncych.... 22:36, 06.04.2020
europ20:08, 12.04.2020
a na imprezie w warszawie furrer kaczyński ze swoją ajergardą byli w liczbie ponad 60 osób w odległości takie że ocierali się jak ryby na tarlisku i policja stała i nic nie robiła i za to zachowanie policji która nie chroni społeczeństwa a władzę dostaje negatywną ocenę i po zmianie władzy nie zapomnimy o depisioryzacyjnej ustawie która rozliczy tych gorliwców 20:08, 12.04.2020
Olobolo12:22, 16.04.2020
A kwakwa już w pampersa *%#)!& 12:22, 16.04.2020
Les10:02, 10.04.2020
0 0
Oj *%#)!& ty *%#)!& ! 10:02, 10.04.2020
Les10:02, 10.04.2020
0 0
*%#)!& jesteś i tyle. 10:02, 10.04.2020