W piątek utonął 75-letni wędkarz. Do tej tragedii doszło około godz. 20 na Jeziorze Krzyckim w Gołanicach.
Wędkarz, mieszkaniec gminy Święciechowa, wypłynął na ryby po południu łódką, która w pewnym momencie zaczęła nabierać wody i zatonęła. Mężczyzna próbował dopłynąć do znajdującej się w pobliżu wysepki, ale nie zdołał. Utonął.
Wypadek widzieli inni wędkarze, którzy ruszyli na pomoc, jednak na ratunek dla 75-latka było za późno. Jak wynika ze strażackiego meldunku, ciało mężczyzny wydobyły z wody osoby postronne. Po przetransportowaniu 75-latka na brzeg lekarz stwierdził jego zgon.
Na miejscu tragedii była też policja i grupa ratownictwa wodno-nurkowego z Kościana, gdyż podejrzewano, że w łodzi, która zatonęła, znajdowała się jeszcze jedna osoba. Ustalono jednak, że 75-letni wędkarz był sam. Kościańscy płetwonurkowie nie schodzili więc pod wodę.
Zatoniętej łódki na razie nie odnaleziono. Policja będzie ustalać dokładne okoliczności wypadku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz