Leszczyńscy policjanci odzyskali skradzionego volkswagena garbusa. Zatrzymali czterech mężczyzn zamieszkanych w kradzież auta.
Samochód wyprodukowany w 1974 roku został skradziony 20 lipca we Włoszakowicach. Auto stało na tyłach działki właściciela pojazdu, było w pełni sprawne i czekało na renowację.
Volkswagena ukradli w nocy trzej mieszkańcy powiatu polkowickiego i głogowskiego. Jeden z nich ma 26 lat, dwóch 29 lat. Auto sprzedali. Pomógł im to zrobić, a także ukrywać trafne auto 25-letni mieszkaniec Polkowic. On odpowie za paserstwo. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Nie był do tej pory karany.
Zatrzymanym złodziejom także grozi do 5 lat więzienia. Przy jednym z nich, 29-latku z powiatu polkowickiego, podczas jego zatrzymania i przeszukania jego mieszkania kryminalni znaleźli narkotyki - amfetaminę, metamfetaminę i marihuanę. Za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat odsiadki. Mężczyzna był już karany za przestępstwa narkotykowe. Karani byli także dwaj pozostali złodzieje: 26-latek za kradzieże i włamania, 29-latek za kradzieże.
Volkswagena policjanci odzyskali w Kielcach. Garbus w nienaruszonym stanie wrócił do właściciela.
- W rozwiązywaniu tej sprawy pomogły nam informacje od mieszkańców Włoszakowic i okolic - mówi Daria Żmuda z KMP w Lesznie. - Dziękujemy za tę pomoc.
Adi20:34, 04.08.2020
1 0
Super! Brawo! Prosze znaleźć jeszcze idiote, który ukradł moje lusterka. Frajerstwo na maksa 20:34, 04.08.2020
Stefan23:00, 18.08.2020
0 0
Pomogli ludzie. Sami by nigdy nie znalezli 23:00, 18.08.2020