Skąd pieszy na ekspresówce? Wszak piesi nie mogą poruszać się drogami szybkiego ruchu…
Do wypadku doszło w sobotę około godz. 18 na odcinku S5 w rejonie MOP-u Gołanice, na jezdni w kierunku Wrocławia. Volkswagenem golfem jechał 27-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego wraz z matką. W pewnym momencie skończyło się im paliwo, a jak wiadomo na odcinku pomiędzy Lesznem i granicą województwa dolnośląskiego nie ma żadnej stacji benzynowej. O tym problemie już kilka razy pisaliśmy. Kierowcy, którzy jadą na oparach paliwa, mogą znaleźć się w pułapce. Pierwsze stacje benzynowe pomiędzy Lesznem i granicą województwa dolnośląskiego zostaną wybudowane na MOP-ach Golina Wielka i Folwark w pierwszej połowie przyszłego roku.
Mieszkaniec powiatu gostyńskiego wraz z matką pchali samochód pasem awaryjnym. Mężczyzna znajdował się z lewej, zewnętrznej strony auta. W niego wjechała toyota corolla kierowana przez 19-letniego mieszkańca województwa dolnośląskiego.
Mieszkaniec powiatu gostyńskiego został ranny. Do szpitala w Ostrowie Wlkp. przetransportował go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Matce 27-latka nic się nie stało.
Policja ustala, czy w volkswagenie były włączone światła awaryjne i czy 27-latek oraz jego matka nie zasłaniali ich w czasie pchania samochodu w ten sposób, że były one niewidoczne dla kierowcy toyoty.
ALF20:25, 28.11.2020
A co to ma do rzeczy, czy miał włączone światła awaryjne? Czy na drodze klasy S/A można pchać samochód? No raczej nie... I a ten super pomysł przypłacił zdrowiem... oby tylko zdrowiem. 20:25, 28.11.2020
20:31, 28.11.2020
To było niezbyt mądre. Wprawdzie stacje paliw są, wystarczy zjechać kawałek z S5. Jednak brak paliwa może się każdemu przydarzyć.
Pamiętajmy, że należy zatrzymać się na poboczu z włączonymi światłami i zadzwonić po pomoc drogową, która dowiezie paliwo. 50 zł, które zapłacimy za usługę nie jest warte ryzyka tragedii. 20:31, 28.11.2020
¶20:35, 28.11.2020
Nie rozumiem po co ktoś pchał auto drogą ekspresową i to w ciemnościach.
W dodatku tam jest pod górę więc to pchanie musiało być naprawdę mozolne. 20:35, 28.11.2020
Zenek20:39, 28.11.2020
Kolejny przykład, nie potrafimy i nie znamy podstawowych zasad z korzystania z tras szybkiego ruchu i autostrad! Pchać po zmroku auto s-ką, brak słów.
Po przejechaniu zjazdu, potrafią barany cofać aby zjechać, masakra! Gwałtowne hamowania, jazda lewym pasem, nie przemyślane manewry, brak płynności jazdy... 20:39, 28.11.2020
Y20:44, 28.11.2020
Fakt włączenia lub nie włączenia świateł awaryjnych jest moim zdaniem mało istotny. Gość pchał auto idąc obok, trzymając kierownicę, mając rzecz jasna otwarte drzwi kierowcy - de facto znajdował się częściowo po za pasem awaryjnym, na pasie do jazdy.
Wina jest tak bardzo ewidentna, że to nie powinno podlegać dyskusji. 20:44, 28.11.2020
Trauma20:47, 28.11.2020
Szkoda kierowcy z Corolli. Na pewno będzie to dla niego spora trauma. 20:47, 28.11.2020
XYZ20:51, 28.11.2020
Straszna głupota.
Oczywiście życzę zdrowia i mam nadzieję, że ta sytuacja czegoś go nauczy na przyszłość. 20:51, 28.11.2020
Lol06:32, 29.11.2020
Pewnie jechali do galerii na black friday i mieli uszykowany hajsik na promki, a na paliwo juz im zabrakło ? 06:32, 29.11.2020
Mateo 20:51, 29.11.2020
*%#)!& 20:51, 29.11.2020
Mateo20:53, 29.11.2020
D e B i l 20:53, 29.11.2020
Kierowca10:13, 29.11.2020
Dla mnie czas skończyć budować drogi bez jednoczesnej budowy przy drogach stacji paliw. To powinno być powiązane. 10:13, 29.11.2020
Krzyś15:48, 29.11.2020
Trzeba być cymbałem żeby nie mieć paliwa w baku 15:48, 29.11.2020
pomoc02:25, 29.11.2020
2 1
raczej 350 zł 02:25, 29.11.2020