Choroby cywilizacyjne, takie jak cukrzyca czy insulinooporność, z roku na rok zbierają swoje żniwo. Przetworzona żywność, bogata w cukry, powoduje, że schorzenia związane z nieprawidłowym metabolizmem insuliny i glukozy dotykają coraz więcej osób, również w młodym wieku.
W przypadku cukrzycy typu I powodem nieprawidłowości są procesy zachodzące w organizmie, które skutkują brakiem zdolności trzustki do produkcji insuliny. W przypadku zaś cukrzycy typu II oraz często towarzyszącej insulinooporności, problemem jest defekt działania wytwarzanej przez trzustkę insuliny lub odporność komórek na działanie tego hormonu.
Niezależnie od tego, czy diabetyk przyjmuje insulinę w zastrzykach, bo organ odpowiedzialny za produkcję tego hormonu nie wytwarza go, czy też jej działanie jest upośledzone, schorzenia te mają wspólny mianownik - sprowadza się on do konieczności kontroli poziomu cukru we krwi. Choć istnieją metody farmakologiczne, które pomagają chorym utrzymać organizm w zdrowiu, kluczową kwestią jest tryb życia, który będzie sprzyjał zachowaniu równowagi zdrowotnej. Przede wszystkim, oprócz aktywności fizycznej, najważniejszy jest odpowiedni sposób odżywiania. Nie może być on chwilową, krótkotrwałą zmianą, lecz nawykiem; stałą dietą złożoną z produktów, które nie tylko nie zaszkodzą, ale pomogą w walce z chorobą. Najczęściej usłyszeć można o diecie o tzw. niskim indeksie glikemicznym. Indeksem glikemicznym (IG) określa się to, jak szybko po spożyciu danego produktu wzrasta poziom glukozy we krwi. Im niższy IG, tym lepiej dla diabetyka - cukier we krwi, zamiast gwałtownie się podwyższyć, rośnie powoli, co jest dużo korzystniejsze.
Najczęściej przyjmuje się podział produktów na 3 klasy: o niskim (poniżej wartości 55), średnim (55-70) i wysokim (powyżej 70) IG [1].
Z początku nauczenie się tego, który produkt posiada jaki IG może wydawać się trudne. Z pomocą przychodzi dieta pudełkowa z dostawą pod drzwi. Wybór rodzajów takich cateringów dietetycznych jest imponujący, na szczęście dla diabetyków diety o niskim indeksie glikemicznym są coraz popularniejsze, a nad jakością i komponentami czuwają wykwalifikowani dietetycy.
Co ważne, dania o niskim IG są bardzo smaczne! Ograniczenie produktów absolutnie nie idzie w parze ze smakowitością potraw. Prezentujemy przykładowe danie obiadowe, które można wykorzystać jako inspirację.
Gołąbki po włosku z boczkiem
Filety pokroić, cienko rozbić, natrzeć przyprawami. Mozzarellę pokroić w cienkie plastry, czosnek wycisnąć w prasce. Liście sałaty zmiękczyć poprzez polanie ich wrzątkiem. Następnie na każdy z liści ułożyć i zawinąć: plaster piersi, kawałek wędzonego boczku, odrobinę czosnku i plaster mozzarelli.
Tak powstałe surowe gołąbki ułożyć w naczyniu żaroodpornym, zalać bulionem oraz przecierem pomidorowym. Całość zapiec w temperaturze 180 C pod przykryciem.
Zupa pieczarkowa
Na maśle podsmażyć: czosnek, cebulę, por i pieczarki pokrojone w talarki (około 10 minut). Zalać bulionem, dodać serek grzybowy, przyprawy, pokrojony seler. Gotować około 15 minut. Pod koniec gotowania rozmieszać w szklance odrobinę zupy ze śmietaną, następnie powstałą mieszaninę powoli wlać do zupy. Gotowe!
Prawda, że brzmi wybornie? Pamiętajmy o tym, że dieta pozostanie z chorym przez całe życie. Musi być smaczna, trudno bowiem wytrwać w określonym sposobie odżywiania, jeśli nie będzie swego rodzaju przyjemnością. Jeżeli chory nie ma pomysłów bądź nie czuje się pewnie z wiedzą na temat niskiego IG, warto rozważyć smaczny, urozmaicony produktowo, ale też zdrowy, catering.
[1] https://cukrzyca.pl/dieta-cukrzycowa/co-z-tym-indeksem-glikemicznym-rola-indeksu-i-ladunku-glikemicznego-w-cukrzycy/
