Obecne czasy, a konkretnie XXI wiek to wbrew pozorom najbezpieczniejszy czas do życia w dziejach świata. Jednocześnie jednak, współcześnie jako ludzie musimy się borykać z wieloma innymi problemami, w tym ze zmianami klimatu i globalnym ociepleniem. Skutkuje to między innymi ogromnymi suszami, anomaliami pogodowymi i gorszym dostępem do wody. Czy tegoroczne lato tez było cieplejsze niż wcześniejsze, a temperatury naprawdę znacznie wzrosły?
Według aktualnych danych i statystyk średnia temperatura w czerwcu 2021 roku w Polsce wynosiła 19,3 stopni Celsjusza. Natomiast w roku obecnym średnia temperatura w czerwcu podwyższyła się o 1,4 stopnia! Średnia temperatura w czerwcu jest zatem najwyższa od ponad 20 lat! Takie wysokie temperatury to nie tylko problem globalny, ale też istotna kwestia dla każdej pojedynczej jednostki. Wyższe temperatury wcale nie oznaczają, że nagle w Polsce zrobią nam się Malediwy i wszędzie urosną palmy. Oznacza to jednak same problemy. Już w tym roku wielu mieszkańców mniejszych miast miało problem z dostępem do wody, niszczycielskie burze pozbawiły paru osób życia, a ogromne susze powodują znaczny wzrost cen produktów spożywczych.
Wysokie temperatury mogą być bardzo niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia, szczególnie tych najmłodszych oraz ludzi starszych. Dlatego podczas upałów warto szczególnie zadbać o nawodnienie, ochronę przeciwsłoneczną (w tym używanie kremów z filtrami przeciwsłonecznymi) oraz pozostanie w domach w godzinach południowych. Pomysłową opcją jest też zasłonięcie domowych rolet w ciągu dnia, wietrzenie mieszkania w nocy, zamontowanie klimatyzacji oraz wyłączenie niepotrzebnie działających urządzeń w domu, które to produkują dodatkowe ciepło.
Główną przyczyną wzrostu temperatur na świecie, w tym w Polsce jest ocieplenie klimatu spowodowane przedostawaniem się do atmosfery na skutek działalności człowieka gazów cieplarnianych takich jak: dwutlenek węgla, metan, podtlenek azotu oraz fluorowane gazy cieplarniane. Dzieje się to głównie w wyniku intensywnego spalania węgla, ropy i gazu, wycinki lasów, przemysłowej hodowli zwierząt gospodarskich oraz używania nawozów azotowych. W obecnych czasach stężenie dwutlenku węgla w atmosferze jest ogromnie wyższe od czasów z XVIII wieku. W ciągu ostatnich dwudziestu pięciu lat wyprodukowaliśmy tyle CO2, co nasi przodkowie przez lat dwieście.
Sukces w zaradzeniu skutkom ocieplenia klimatu powinien zależeć przede wszystkim od zmian systemowych oraz ograniczeniu wykorzystywana zasobów Ziemi osobom najbogatszym, gdyż to właśnie oni są odpowiedzialni za największą emisję. Jednak również my, zwykli obywatele, możemy wiele zrobić w tej kwestii. Aby przyczynić się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych możemy zrezygnować lub ograniczyć jedzenie mięsa, zainstalować w swoim gospodarstwie domowym panele fotowoltaiczne, wybierać komunikację miejską zamiast samochodu czy oszczędzać energię w swoim własnym mieszkaniu.
Tegoroczne lato było znacznie cieplejsze od tych wcześniejszych i jeśli emisja gazów cieplarnianych nie zmniejszy się, to ta tendencja niestety będzie się utrzymywać. Możemy wprowadzić stałe zmiany w trybie życia oraz naciskać na rządzących w celach wprowadzenia odpowiednich praw klimatycznych, jednak najbliższe lata niestety tak czy inaczej będą coraz gorętsze i warto się na to przygotować.
Artykuł dzięki uprzejmości: https://planetadziecka.pl/
