Podatek od deszczu w górę! Teraz obejmie każdego?

Podatek od deszczu wzrośnie i obejmie większą liczba właścicieli nieruchomości.  Mają go zapłacić nie tylko właściciele domów, ale też mieszkańcy bloków. Rząd pracuje już nad nowelizacją przepisów. 

Podatek od deszczu, jak potocznie mówi się o tym podatku, to opłata za zmniejszenie naturalnej retencji terenu. Choć funkcjonuje w Polsce już od kilku lat to, do tej pory objęte nim były przede wszystkim firmy i właściciele dużych działek.

Teraz ma się to zmienić. Rząd już pracuje nad nowelizacją ustawy. 

Jeżeli nowe przepisy wejdą w życie, to nowy podatek obejmie znacznie więcej właścicieli nieruchomości. Zgodnie z planami rządu opłata ma obowiązywać właścicieli nieruchomości o powierzchni powyżej 600 m kw. 

Opłata nie ominie tych, których dom, garaż czy wyłożone kostką ścieżki lub podjazdy na działce zajmują łącznie 50 proc. powierzchni gruntu. Co więcej nowelizacja przepisów zakłada, że opłata nie ominie także tych, którzy mieszkają w blokach.

Ile będzie trzeba zapłacić? 

Stawki jakie będą musieli zapłacić właściciele nieruchomości mają się różnić. Rząd w ten sposób chce zachęcić do zbierania wody np. w zbiornikach retencyjnych. 

Sam podatek może wynieść nawet kilkaset złotych w skali roku. 

- Jeśli powyżej 50 proc., to, w przypadku nieruchomości o powierzchni 1000 mkw., podatek wynieść może 255 zł rocznie - podaje infor.pl

Ci, którzy będą zbierać deszczówkę będą płacić mniej. Przy zabudowanej w 60 proc. 10-arowej w przypadku instalacji systemu retencji stawka ma wynieść 5 gr za m kw.