Od ponad miesiąca na 40-metrowej wieży pożarowej Nadleśnictwa Karczma Borowa trwają codzienne dyżury. Osoby, które je pełnią muszą mieć "oczy dookoła głowy". Ich zadaniem jest wypatrywanie pożarów.
Zdjęcie 1 z 13
Zdjęcie 2 z 13
Zdjęcie 3 z 13
Zdjęcie 4 z 13
Zdjęcie 5 z 13
Zdjęcie 6 z 13
Zdjęcie 7 z 13
Zdjęcie 8 z 13
Zdjęcie 9 z 13
Zdjęcie 10 z 13
Zdjęcie 11 z 13
Zdjęcie 12 z 13
Zdjęcie 13 z 13