Ogromne straty po pożarze we Włoszakowicach

Na pół miliona złotych oszacowano straty spowodowane pożarem dwóch budynków i kilku wiat we Włoszakowicach. O pożarze na terenie posesji przy ul. Osady strażaków zaalarmowano w niedzielę 7 maja o pierwszej w nocy. Najpierw ogień pojawił się w kotłowni, gdzie był piec na trociny. Pożar szybko rozniósł się na sąsiedni budynek gospodarczy i wiaty, pod którymi stały samochód, kombajn i inny sprzęt rolniczy. W 5-godzinnej akcji ratowniczej brało udział 47 strażaków z PSP Leszno, PSP Wschowa oraz OSP Włoszakowice, Wijewo, Wilkowice, Krzycko Wielkie i Bukówiec Górny. Wodę do gaszenia pożaru dostarczano także ze strażackiej cysterny i zbiornika, do którego podciągnięto doraźnie zbudowaną 400-metrową magistralę. Spaliła się kotłownia, część dachu budynku gospodarczego, kombajn rolniczy, samochód i części samochodowe oraz 600 litrów ropy. Wstępnie za przyczynę pożaru uznano prace remontowe wykonywane w ciągu dnia w kotłowni. Fot. PSP Leszno, OSP Włoszakowice, OSP Wijewo, OSP Wilkowice.