Pięć na cztery, czyli dwadzieścia metrów kwadratowych – taką powierzchnię w metrach miał pożar gałęzi przy torach kolejowych w rejonie ulicy Reja w Lesznie. Doszło do niego w poniedziałek 5 czerwca około godz. 12.30. Strażaków wezwało małżeństwo mieszkające po drugiej stronie torów. Paliły się gałęzie i inne nieużytki tuż przy ogrodzeniu ogródków działkowych. Płomienie buchały dość wysoko, jak mówiło małżeństwo, które zaalarmowało strażaków. Do pożaru skierowano trzy zastępy strażaków. Jak powiedział nam aspirant Jędrzej Statuski, dowódca strażackiej akcji, przyczyną pożaru było prawdopodobnie zaprószenie ognia przez osoby, które widząc co się stało uciekły z miejsca zdarzenia. Strat spowodowanych tym niewielkim pożarem nie zanotowano.
2023-06-05 13:56:42