W niedzielę po godzinie 11 strażacy z Leszna otrzymali informację, że na gzymsie kamienicy na rogu ulic Narutowicza i Łaziebnej w Lesznie stoi mężczyzna. Wszystko wskazywało na to, że chciał skoczyć z dachu.

- Widziałem na dachu mężczyznę, był w średnim wieku - mówił nam jeden ze świadków.

Na miejsce przyjechała policja i trzy wozy strażackie. Strażacy na podnośniku dostali się na dach.

- Dostaliśmy zgłoszenie, że na gzymsie kamienicy stoi osoba. Po przyjeździe strażacy weszli na dach, ale nikogo nie znaleźli. Prawdopodobnie osoba, która podjęła być może próbę samobójczą, kiedy przyjechaliśmy usunęła się. Nikogo na dachu nie było - mówił dowodzący akcją młodszy brygadier Adam Stępczak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.

Policjanci sprawdzili klatkę schodową kamienicy i pobliskie ulice.

Akcja skończyła się po kilkunastu minutach.