Strażacy musieli wybić szybę, by dostać się do mieszkania w bloku przy ulicy Grunwaldzkiej w Lesznie.
Było to dzisiaj około godz. 13.
- Dostaliśmy wezwanie do otwarcia mieszkania. Kiedy dojechaliśmy, na miejscu byli już policjanci. Od rodziny dowiedzieliśmy się, że z lokatorem mieszkania od kilku dni nie ma kontaktu - przekazał nam dowodzący działaniami starszy aspirant Piotr Mulczyński z Komendy Miejskiej PSP.
Strażacy początkowo chcieli dostać się do mieszkania przez drzwi, ale raz, że były solidnej konstrukcji, po drugie uznali, że mniejsze szkody będą, kiedy wejdą przez okno balkonowe.
Po wybiciu szyby strażacy w asyście policjanta weszli do mieszkania.
Okazało się, że mężczyzna, który w nim był, nie żył.
Dalsze czynności prowadzić będzie policja.
[FOTORELACJA]8871[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz