- Zbrodnia katyńska nigdy nie została osądzona - mówił Łukasz Borowiak, prezydent Leszna podczas uroczystości które odbyły się w środę pod Obeliskiem Pamięci Ofiar Katynia i Matek Katyńskich.
13 kwietnia 2007 roku sejm ustanowił Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, dla upamiętnienia 22 tysięcy Polaków zamordowanych przez NKWD w lasach Związku Radzieckiego.
- Katyń, Charków, Miednoje, Bykownia, Kuropaty - to miejsca kaźni na nieludzkiej ziemi, miejsca odległe, ale i bliskie sercu każdego Polaka, nie tylko bliskich i rodzin tych, którzy tam spoczywają - mówił prezydent.
Przypomniał, też że mimo iż prawda o Katyniu była znana od 1943 roku, to jednak przez lata była ukrywana. Nikt też nigdy za brodnię nie przeprosił. Rosjanie próbowali o mord oskarżyć hitlerowskie Niemcy.
- W latach 1990-2004 prowadzone było śledztwo przez główną prokuraturę wojskową rosyjską, ale zostało umorzone. Dokumenty z tego śledztwa są ściśle tajne, nie zostały ujawnione Polakom. Zbrodnia katyńska jest traktowana jako przestępstwo pospolite, a jej sprawcy chronieni przedawnieniem.
Prezydent podkreślał, że ostatnią próbą osądzenia zbrodni była skraga katyńska do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu wniesiona w roku 2004. Jednak 21 października 2013 17-osobowy skład sędziowski orzekł, że Strasburg nie może oceniać zbrodni z roku 1940 bo Europejska Konwencja Praw Człowieka, na podstawie której można by to zrobić powstała dopiero 10 lat później.
lm, Fot. E. Baldys
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz