Międzynarodowe towarzystwo zjawiło się w sobotę przy ul. Tama Kolejowa w Lesznie, aby pomalować mur zamkniętych zakładów mięsnych.
- Chciałem zorganizować małe malowanie majówkowe, a wyszło, że malujemy całą Tamę Kolejową - mówi Paweł Gregor, organizator festiwalu graffiti "Majóvka 64".
Dziś Tama Kolejowa zmieniła się z szarej i ponurej w kolorową, ponieważ zniszczony mur zyskał nowe oblicze w róznych odcieniach koloru niebieskiego.
Miejsce to znakomicie nadaje się do ekspozycji graffiti, ponieważ znajduje się przy torach kolejowych. Sztuka ulicy wita pasażerów kolei przejeżdżających przez Leszno, a poza tym jest to punkt, w którym malowanie zostało zalegalizowane.
W akcji udział wzięło około 35 osób z Polski i zagranicy, ale ludzi na "Majóvce 64" było znacznie więcej - wiele z nich to obserwatorzy poczynań artystów.
Tekst, fot i wideo (luk)
[WIDEO]90[/WIDEO]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz