W przeddzień kalendarzowej jesieni, członkowie Klub Seniora i Emeryta działającego przy LOB S.A. uczestniczyli w grzybobraniu, które odbyło się na terenie leśnictwa Koczury koło Włoszakowic.
Grupę emerytów leszczyńskich "Okuć", wśród których był też były dyrektor Feliks Zielnik z małżonką, powitała w imieniu zarządu Bożena Machowiak - wieloletnia przewodnicząca Klubu Seniora i Emeryta. Po wspólnym śniadaniu na polanie leśniczówki Koczury, rozegrano pierwszą konkurencję - rzut kółkiem na butelkę szampana, prowadzonej przez Mariana Sidorczuka i Bogdana Gawrycha. Piękna pogoda wręcz zachęcała do zabawy, wspólnego śpiewania biesiadnych piosenek i tańców. Wiele osób odwiedziło też "Ochronkę dla zwierząt", w której przebywają kontuzjowane różne leśne zwierzęta.
Przed wyruszeniem do lasu leśniczy Jarosław Bączyk obdarował każdego uczestnika grzybobrania upominkiem od Nadleśnictwa Włoszakowice.
Niestety, z powodu suszy jaka panowała przez całe lato, efekt grzybobrania był bardzo mizerny. Tylko na dnie kilku koszyków pojawiły się grzybki. Komisja miała ułatwione zadanie, żeby nagrodzić zwycięzców. Dodatkową nagrodę za poczucie humoru otrzymała Teresa Pypla, która stanęła do konkursu z grzybami... marynowanymi w słoiku.
Druga część grzybobrania zaplanowana została w restauracji STODOŁA w Bukówcu Górnym. Tam, po sutym obiedzie, jego uczestnicy rywalizowali w konkurencji rzut grzybkami do koszyka oraz quizie z wiedzy o grzybach.
Przed wyruszeniem do Leszna każdy uczestnik udanej imprezy obdarowany został koszyczkiem pieczarek i czekoladą z pamiątkową zakładką.
ed, fot. E.Baldys
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz