W piątkowy wieczór oddano do użytku 9,5-kilometrowy odcinek nowej drogi ekspresowej S5 z Kaczkowa do węzła Leszno Południe oraz drogę łączącą S5 z węzłem Dąbcze na drodze krajowej nr 5. W uroczystości wziął udział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Obowiązki zatrzymały ministra trochę dłużej w Poznaniu, a następnie musiał odbyć niełatwą drogę do Leszna, dlatego na otwarcie spóźnił się aż półtorej godziny.
Rozpoczynając swoje wystąpienie na węźle S5 w Lesznie minister Adamczyk przyznał, że nabrał pełnego przekonania jak ważna jest budowa dróg ekspresowych. Minister złożył też zapewnienie, że kolejny - 19,5–kilometrowy odcinek do węzła Lipno w okolicach Radomicka oddany zostanie za pięć tygodni.
Dyrektor GDDKiA Marek Napierała uściślił, że oddanie nastąpi nie później niż za pięć tygodni.
Słowa zadowolenia z powodu uzyskania dla mieszkańców tak ważnych arterii komunikacyjnych wyraził prezydent Leszna Łukasz Borowiak, podkreślając znaczenie łącznika przebiegającego nad linią kolejową Leszno-Wrocław, co zmniejszy problemy wynikające z zamknięcia przejazdu kolejowego w Zaborowie.
Podziękowania w imieniu mieszkańców regionu złożyli także gospodarze terenu, po którym przebiega 9,5-kilometrowy odcinek ekspresówki: starosta leszczyński Jarosław Wawrzyniak i burmistrz Rydzyny Kornel Malcherek. Te trzy samorządy wraz z samorządem gminy Święciechowa miały swój finansowy udział w budowie łącznika pomiędzy S5 a węzłem na „starej piątce”.
Ceremonii poświęcenia drogi dokonał ks. Jan Majchrzak.
(JAC) fot. (JAC)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz