Strażacy z Ochotniczych Straży Pożarnych w Dąbczu i Rydzynie, wspierani przez harcerzy z Dąbcza, posprzątali miejsce pamięci w lesie w pobliżu Rydzyny.

Upamiętnia zamordowanie 339 obywateli różnych narodowości, którzy zginęli z rąk hitlerowców w latach 1943-1945.

Strażacy sprzątają to miejsce od wielu lat, zawsze przed Dniem Wszystkich Świętych.

Inicjatorem akcji był strażak ochotnik Mariusz Walkowiak.

Wśród sprzątających groby byli nie tylko dorośli, ale także młodzież i dzieci. Nie zabrakło także burmistrza Kornela Malcherka.

Już po uporządkowaniu mogił, pod głównym pomnikiem zostały złożone wieńce.

(jrs)

Fot. Justyna Rutecka-Siadek