Po 40 latach pracy odszedł na emeryturę Zygmunt Przytulski, jeden z najbardziej znanych sędziów Sądu Rejonowego w Lesznie.
Pracował w Wydziale Karnym, przez ponad 30 lat był jego przewodniczącym. Rozstrzygał w wielu bardzo ważnych i trudnych sprawach sądowych, a swoją postawą i rzetelnością zyskał uznanie całego środowiska prawniczego regionu leszczyńskiego.
Przez dwie kadencje, w latach 1992- 2000 był prezesem Sądu Rejonowego w Lesznie. Przez 15 lat orzekał też w Wydziale Karnym Odwoławczym Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Swą niezłomną postawę potrafił zachować także w czasach najtrudniejszych. W stanie wojennym uchylił areszt wobec Marka Małachowskiego – ówczesnego wiceszefa leszczyńskiej Solidarności, co spotkało się z oburzeniem komunistycznych władz. Służba Bezpieczeństwa przez długi czas prowadziła działania sprawdzające wobec faktu, że Zygmunt Przytulski miał kontakty z działaczami Solidarności.
2 0
Wszystkiego dobrego na emeryturze.
0 0
Nieobiektywny, mściwy, z wybujałym ego. Jego syn przejął po nim te cechy. Obecnie wyrzucony z adwokatury za oszukiwanie ludzi