To sensacyjna sprawa, ponieważ istnienia takich nagrobków nikt się już nie spodziewał.
Tymczasem przez kilkadziesiąt lat były w Lesznie, na terenie jednego z zakładów kamieniarskich. Przekazał je kamieniarz, którego ojciec uczestniczył w rozbiórce dawnych leszczyńskich cmentarzy. Utrzymuje, że tymi kamieniami jego ojcu zapłacono za wykonane prace.
Wszystkie elementy są zabytkowe, najstarsze z XVIII, a może nawet XVII wieku! Zostały zdeponowane na paletach w lapidarium przy kościele św. Krzyża w Lesznie, gdzie najpewniej zostaną na stałe.
Więcej na temat tej sprawy piszemy w najnowszej gazecie "ABC".
Leszczyniak 08:15, 27.02.2019
No, czytałem... Dobrze, że nagrobki ocalały, chociaż tyle!
Szymon Modrzejewski 15:03, 27.02.2019
Szczęście w nieszczęściu.
Intryguje mnie niezmiernie czy owemu kamieniarzowi przyzwoitość nakazała nie przerobić tych nagrobków na inne nagrobki lub cokolwiek innego, co dałoby się spieniężyć.
Czy ową "zapłatę" przyjął z myślą, że zachowa te nagrobki, czy może później dopiero sumienie go dopadło? A jeśli później, to ile zdążył "zużyć"?
Tak czy inaczej brawa i wdzięczność dla kamieniarza, który je oddał!
To niezwykła historia, tym bardziej, że setki zakładów kamieniarskich - jak kraj długi i szeroki - przerabiały (traktowały jako materiał) nagrobki, nie tylko niemieckie i żydowskie, ale także ukraińskie, a nawet polskie, ze starych, nie tylko tych likwidowanych, cmentarzy.
Leszczynianka 17:41, 27.02.2019
Dobrze, że choć tyle się uratowało. Może warto zrobić jakiś spacer po lapidarium i opowiedzieć o tym znalezisku. To bardzo ciekawe, z ciekawością przeczytałam w gazecie.
Jimmy19:57, 01.03.2019
Chciałbym poznać dane owego kamieniarza-tłumaczeni,że za rozbiórkę "komuchy" płaciły materiałem jest nie do przyjęcia.Kto zna tamte czasy zapewne mnie poprze.Owszem,komuchom nie zależało na niszczeniu "historii" zwłaszcza jak były to pomniki sakralne.Pamiętam doskonale piękny cmentarz w Chetmanicach-cudowne pomniki nagrobne z czarnego marmuru,piaskowca-lata 1975.W 1982 już ich nie było-grabież pominkowkultu religijnego-to za przyzwoleniem ówczesnych władz normalność-kamieniarze bez przeszkód grabili camentarze-na tym się dorabiali!.Gdzie ich sumienie???Tłumaczenie syna kamieniarza jest ..... . Sprawą winien zająć się prokurator-a skoro Władze Leszna cieszą się z odzysku???? przykro mi-nie znają historii.To jest bardzo przykre.Widać,że anonimowy kamieniarz nie zdążył upłynnić owych pomników-może moda się zmieniła??/Nie wiem,wiem,że ów człowiek nie ma czystego sumienia-kasa to nie wszystko!!!!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 0
Zawsze warto... bo mozna zacząc w koncu rozumiec jak wazna i liczna grupa w Lesznie oraz regionie byla spolecznosc niemiecka...