W niedzielne popołudnie ulicami Leszna przeszedł Marsz dla życia i rodziny. W tym roku pod hasłem "Jestem".
Marsz wyruszył około godz. 16:30 spod kościoła św. Jana Chrzciciela i przeszedł ulicami Chrobrego, Niepodległości, Ofiar Katynia, Narutowicza na Rynek, a dalej ulicą Słowiańską na plac Jana Metziga.
W tym roku hasłem wydarzenia było słowo "Jestem". Podczas wydarzenia uczestnicy dziękowali Bogu za męża, żonę, rodziców, dzieci. Za to że są razem. Marszowi towarzyszyły radosne śpiewy i okrzyk "Hej, hej, hej, rodzina jest OK!"
Na mecie marszu organizatorzy dziękowali księdzu prałatowi Janowi Majchrzakowi, proboszczowi parafii św. Mikołaja, który z końcem miesiąca kończy posługę w Lesznie i zamieszka w domu księży emerytów w Antoninku pod Poznaniem. Dla księdza były kwiaty, a duchowny odwdzięczył się za nie specjalnym błogosławieństwem dla wszystkich zebranych.
Marsz dla życia i rodziny obywa się w Lesznie zwykle we wrześniu, ale na ten wrzesień planowana jest wizyta obrazu jasnogórskiego, do którego całe miasto będzie się teraz przygotowywać.
xmd5a10:58, 17.06.2019
0 1
Niezły psychiatryk, naprawdę niezły. 10:58, 17.06.2019