Henryk Kucner był zacnym leszczyniakiem. Znany był także jako Haicaran. W sobotę jego przyjaciele wspomną go podczas spotkania w szóstą rocznicę śmierci.
Przez około 20 lat gotował dla leszczynian będących w trudniejszej sytuacji wegetariańskie potrawy. Wcześniej zbierał fundusze na produkty sprzedając bardziej majętnym samosy - warzywne pierogi o unikatowym smaku. Haricaran był człowiekiem, który dodawał Lesznu nieco egzotycznego kolorytu, propagując jako wyznawca Kryszny kulturę i filozofię wedyjską.
Jego znajomi zamierzają upamiętnić go podczas Spotkania z Bhakti Jogą, które odbędzie się w sobotę, 13 lipca o godz. 17 w OMMM Szkole Jogi przy ul. Zwycięstwa (dawny Pewex). Będzie można posłuchać muzyki granej na tradycyjnych instrumentach indyjskich, poznać zarys filozofii wedyjskiej, a także spróbować potraw indyjskich. Z zaproszenia mogą skorzystać wszyscy chętni. Wstęp wolny.
Wiele osób, które znały Haricarana, uważa go za osobowość godną upamiętnienia. Wśród propozycji pada ulica jego imienia, a także rzeźba jego postaci. Pełne duchowe imię Henryka Kucnera brzmiało His Grace Haricaran Prabhu. Całe na tablicy z nazwą ulicy mogłoby się nie zmieścić.
xyz10:59, 12.07.2019
3 4
Ja! 10:59, 12.07.2019
Krzysztof18:56, 15.07.2019
8 4
Wyjatkowy człowiek i zasługuje na pomnik i nazwę ulicy jego imieniem. To nie są żarty. Jest dla Leszna jak Wałęsa dla Gdańska 18:56, 15.07.2019
rose11:58, 16.07.2022
1 0
i co z tą ulicą czy rzeźbą? 11:58, 16.07.2022