Młodzi ludzie wyszli na ulice Leszna, by zwrócić uwagę na problem marnowania jedzenia.
- Po raz siódmy organizujemy happening - mówiła Hanka Hendrysiak, prezes Stowarzyszenia Echo, które zorganizowało wydarzenie przy wsparciu miasta. - Zwracamy uwagę na problem marnowania jedzenia, które może przydać się innym. Każdego dnia do naszej siedziby przychodzą osoby, które chcą wypić coś ciepłego i dostać jedzenie. I dostają to.
Z ulotki, którą rozdawano mieszkańcom można się było dowiedzieć, że w Polsce rocznie marnuje się 9 milionów ton żywności, a w tym samym czasie ponad 2 miliony osób doświadcza skrajnego ubóstwa, mając na miesiąc mniej niż 600 złotych.
- Przypominam, że w Schronisku dla Osób Bezdomnych w Lesznie znajduje się lodówka dla głodnych, w której można zostawiać jedzenie - dodaje H. Hendrysiak.
Podczas happeningu młodzi ludzie edukowali i zachęcali, by kupować jedzenie z rozmysłem, wykorzystywać resztki jedzenia, nie wyrzucać żywności, bo może przydać się innym.
Młodzi ludzie z przedszkoli i szkół zgromadzili się na Rynku, a potem przeszli deptakiem z transparentami. Wzbudzali duże zainteresowanie przechodniów.
Dodajmy, że 16 października jest obchodzony Światowy Dzień Żywności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz