Europoseł Robert Biedroń, kandydat Lewicy na prezydenta Polski był w piątek w Lesznie. Zapowiedział, że wkrótce jeszcze raz się tutaj pojawi. - Obiecałem to jednej pani - tłumaczył.
Wizytę w Lesznie Biedroń rozpoczął od wywiadu w Radiu Elka. Potem był w leszczyńskim Banku Żywności, gdzie spotkał się z osobami, które przychodzą do placówki na darmowe śniadania. Następnie przeszedł na Rynek, na spotkanie z dziennikarzami. Po drodze zatrzymywał się na rozmowy z przechodniami, prosił o podpisy poparcia pod jego kandydaturą na prezydenta. Jak poinformowano, na razie sztab Biedronia zgromadził ponad 50.000 podpisów. Wymagane jest 100.000.
Podczas konferencji prasowej Robert Biedroń mówił, że Leszno jest dla niego szczęśliwym miastem. Zawsze po pobytach tutaj otrzymuje duże wsparcie. Rok temu był w Lesznie podczas kampanii do europarlamentu i zdobył mandat w Brukseli.
Podkreślił, że przychodzi teraz czas, aby rządzący, także prezydent skierowali swoją uwagę nie na rozwijające się metropolie, ale na małe i średnie miasta.
- W takich miastach jak Leszno, Krosno, z którego pochodzę czy Słupsk, którego byłem prezydentem doskonale widać problemy, których nie udało się rozwiązać przez 30 lat III Rzeczpospolitej - mówił Robert Biedroń. Wspominał o braku bezpośredniego połączenia kolejowego Leszna z Warszawą, łączeniu oddziałów w leszczyńskim szpitalu, bo brakuje lekarzy, braku połączeń autobusowych. - Po erze wielkich inwestycji w dużych miastach musi nadejść era rozwoju małych i średnich, jestem w stanie to zrobić poprzez politykę zrównoważonego rozwoju.
Kandydat na prezydenta spotkał się również z mieszkańcami miasta. Na spotkanie z nim, do sali WSH, przyszło około 200 osób, w tym duża grupa ludzi młodych. Biedroń mówił o sobie, o tym, że pochodzi z małego miasta i rozbitej wielodzietnej rodziny, więc jak nikt inny zna problemy właśnie takich małych miejscowości. Odpowiadał też na pytania z sali, m.in. o klimat i stosunek do zwierząt. Zdradził, że kiedy zostanie prezydentem Polski, to:
- Pierwszą damą w pałacu będzie kotka, którą zaadoptuję ze schroniska.
Robert Biedroń jest przeciwny hodowli zwierząt futerkowych i ubojowi rytualnemu.
Pytany był także o kulturę. Jego zdaniem, trzeba jej uczyć już od najmłodszych lat, w szkole. - Nie można stawiać na Martyniuka, jeśli ma się do wyboru Mozarta.
W Lesznie powstał Komitet Biedronia. Kieruje nim Agnieszka Pawlicka, która zachęcała, aby się do pracy w komitecie włączyć. Kontakt przez Biuro Poselskie posła Wiesława Szczepańskiego.
[ZT]45245[/ZT]
Użytkownik16:30, 21.02.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik20:04, 21.02.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik20:19, 21.02.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik23:01, 21.02.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Adam08:35, 27.02.2020
Leszno wolne od takich ludzi Ja Biedroń
Mieszkańcy leszna nie tolerują inności biedronia !!! 08:35, 27.02.2020
Leszek09:16, 28.02.2020
Mamy dość Biedronia i jego inności .To duży niewypał .Takie dewiacje się nie przyjmą i koniec.Mamy teraz na świecie problem z korona wirusem a możemy mieć z AIDS /HIV/ .Nie do przyjęcia! 09:16, 28.02.2020
BlackCat08:57, 24.02.2020
0 8
Nie pisz głupot kmiotku 08:57, 24.02.2020