Kilka pań z Koła Gospodyń Wiejskich w Tarnowej Łące w gminie Rydzyna szyje maseczki ochronne przede wszystkim dla leszczyńskiego szpitala.
Salon domu Kingi Skrzypczak, przewodniczącej KGW, na potrzeby walki z koronawirusem, zmienił się w pracownię krawiecką. Oprócz pani Kingi przy maszynach do szycia pracują Grażyna Rzepecka i Teresa Gagawuzis. Magdalena Gagawuzis zajmuje się wykrojem maseczek. Pomagają synowie pani Kingi, Filip i Michał.
- Pomysł podsunął Tomasz Matyaszczyk, który jest członkiem Rady Sołeckiej w Tarnowej Łące. Zapytał czy nie chciałybyśmy szyć maseczek ochronnych. Porozmawiałam z paniami z koła i kilka się zgłosiło do pomocy. Pan Tomasz załatwił nam materiał i gumki. Teraz mamy także wsparcie innych - mówi pani Kinga.
W ciągu jednego dnia 4 panie szyją około 100 maseczek. To nie wszystko, bo maseczki szyją także inne mieszkanki Tarnowej Łąki: Grażyna Przybył, Anna Florczak, Maria Szerszeń i Danuta Klemczak. Uszycie jednej sztuki zajmuje tylko kilka minut.
- Nabrałyśmy już wprawy - zapewnia T. Gagawuzis.
Do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie z Tarnowej Łąki dowieziono pierwszą partię, prawie 200 maseczek, 50 sztuk otrzymał Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Rydzynie.
- Pomagają nam mieszkańcy, kolejną partię materiału dostarczył nam Jurek Leśniak, 200 metrów gumki ufundował burmistrz Kornel Malcherek - dodaje pani Kinga.
Akcję wsparli również Agnieszka i Paweł Kasprowiak.
Panie zapowiadają, że będą szyły tak długo jak starczy im sił i materiałów.
Leszno17:20, 04.04.2020
2 0
Wielki szacunek. W Lesznie żadnej z takich miejskich akcji. Leszno wstyd. 17:20, 04.04.2020
Dorcia20:06, 05.04.2020
1 0
Bo panie z miasta nie maja czasu...one pracuja on-line ....a moze sadza, ze ta paskuda ich nie dosiegnie...coz w gminach osciennych miasta Leszna tez sie szyje ...Pozdrowienia dla Wszystkich pomagajacych w tych trudnych dniach i czasie., 20:06, 05.04.2020