200 seniorów dostaje pomoc z banku żywności. Nie starcza im na jedzenie

Codziennie z siedziby Stowarzyszenia Leszczyński Bank Żywności wolontariusze odbierają paczki, które dowożą seniorom.

- O pomoc dla seniorów zgłaszają się do nas różne organizacje pozarządowe działające w obszarze osób starszych, a więc dobrze znające sytuację tych, którym trzeba pomóc w tak trudnym czasie. Bo przecież osobom starszym jako tym najbardziej narażonym na zachorowanie koronawirusem zaleca się, by raczej nie wychodziły z domów. Mamy zgłoszenia z Caritasu i parafii, z Klubu Seniora, który działa przy Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie, a nawet od sąsiadów seniorów - mówi Katarzyna Jaśkowiak ze Stowarzyszenia Leszczyński Bank Żywności.

Z pomocy korzystają mieszkańcy Leszna, paczki trafiają również do gmin, także poza powiatem leszczyńskim.

W paczkach jest żywność i produkty, które stowarzyszenie bezpłatnie pozyskuje w ramach współpracy z 10 marketami i od darczyńców.

Rozwożeniem paczek zajmuje się 5 wolontariuszy. Wśród nich jest Ewa Lajsner, która sama korzysta z pomocy banku żywności.

Ewie Lajsner w dostarczaniu paczek pomaga córka.

- Nie tylko chcę brać, ale też dawać innym coś od siebie - mówi.

Pani Ewa dodaje, że seniorzy, z którymi ma kontakt z wdzięcznością przyjmują pomoc.

- Niedawno jedna pani rozpłakała się, a ja razem z nią.

Każdy uczestnik projektu jest zobowiązany do wpłaty 15 złotych, składka jest przeznaczana na pokrycie kosztów transportu oraz opakowania jednorazowe. 

W paczkach są m.in. mięso lub wędliny, nabiał, makarony, słodycze, owoce czy warzywa, a także środki higieniczne.
Z tej formy pomocy korzysta już ponad 200 seniorów.