Kto dawno nie był na leszczyńskim lotnisku polecamy się tam wybrać.

Kilkadziesiąt metrów od bramy głównej od razu dostrzeżemy zmiany. Teren między parkingiem a płytą lotniska został uporządkowany. Zniknęła drewniana altana, w jej miejscu powstaną 2 hangary - dla skoczków spadochronowych i paralotniarzy. Po drugiej stronie, z początkiem czerwca, powstało boisko do gry w piłkę nożną. Teren dzierżawi futbolowa akademia.

Przy płycie lotniska jest strefa publiczności z ławkami, a także siedziskami połączonymi ze stolikami.

W tym tygodniu zaplanowano uruchomienie pasa startowego. To inwestycja realizowana wspólnie z firmą Eurocomfort, jednym z użytkowników lotniska. Pas ze specjalnej kratki ma długość 700 metrów i szerokość 20 metrów. Oprócz tego powstała droga kołowania o długości 650 metrów, prowadząca od stacji paliw do progu nowego pasa.

Fot. Marek Jankowski

- Przy wielu inwestycjach działamy na zasadach wymiany barterowej lub długoterminowych umów. Tak jak dogadaliśmy się w sprawie pasa, tak samo udało nam się porozumieć z prywatnymi inwestorami, którzy mają wybudować w sumie 7 obiektów, w tym do końca tego roku 5 hangarów. Część z nich opłaciło dzierżawę na 30 lat z góry, po to, byśmy mogli uzbroić niemal cały teren lotniska, docelowo pod budowę kilkudziesięciu obiektów na potrzeby przechowywania, montażu i obsługi statków powietrznych - mówi Michał Graczyk, prezes Zarządu spółki Lotnisko Leszno.

Więcej o inwestycjach na lotnisku przeczytacie w najnowszym wydaniu "ABC"